fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] R. Czarnecki o negocjacjach unijnych w sprawie budżetu: Niemcy podkreślają, że nie ma alternatywy i trzeba przyjąć to, co jest na stole. My nie możemy pęknąć

Niemcy podkreślają, że nie ma alternatywy i trzeba przyjąć to, co jest na stole. Wiem, że to jest zmiękczanie negocjacyjne. Może tak być, że przy braku porozumienia odbędzie się następny szczyt za tydzień czy dwa. Istnieje taka ewentualność, że dojdziemy do próby kompromisu na zasadzie powrotu do zapisów z lipca. My nie możemy pęknąć – powiedział europoseł Ryszard Czarnecki, były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Ryszard Czarnecki odniósł się do próby powiązania unijnego budżetu z tzw. praworządnością.

– Praworządność jest szeroko pojmowana. To jest taki wór, do którego można wrzucić wszystko, włącznie z LGBT. Jednym słowem jest to tak rozciągliwe, że było krytykowane nawet przez inne instytucje europejskie, jak chociażby Europejski Trybunał Obrachunkowy, czyli europejski NIK, a także Radę Europejską czy jej służby prawne. Powstał w tej sprawie spór pomiędzy organami Unii Europejskiej, a nie tylko między Warszawą, Budapesztem i Brukselą. Trzeba przyznać, że w okresie niemieckiej prezydencji prace nad powiązaniem tzw. praworządności z unijnymi środkami bardzo przyspieszyły. To próba uczynienia kija baseballowego dla największych państw Unii Europejskiej, którym będzie się okładać niepokorne państwa członkowskie – ocenił gość Radia Maryja.

Europoseł zwrócił uwagę, że Polska i Węgry od samego początku były przeciwne mechanizmowi relokacji uchodźców.

– To nie przypadek, bo Polska i Węgry są krajami, które bardzo konsekwentnie odmawiały przyjęcia imigrantów spoza Europy, którymi są głównie muzułmanie. Wydaje mi się, że jest to jedna z głównym przyczyn, dla których jesteśmy teraz tak atakowani – podkreślił.

Gość „Aktualności dnia” zaakcentował, że usiłowanie powiązania tzw. praworządności z budżetem UE jest niezgodne z traktatami unijnymi.

– To jest kolejny krok w kierunku obchodzenia traktatów. Kierunek działań jest określony, bo chodzi o zwiększenie integracji w ramach Unii Europejskiej, a więc powiększeniu stopnia federalizmu, czyli przekazywania kompetencji do Brukseli, Komisji Europejskiej kosztem krajów członkowskich. Traktaty mówią, że tego typu rzeczy powinny być ustalane jednogłośnie, to usiłuje się to omijać niczym tyczki slalomowe po to, żeby prawem siły a nie podstaw formalnoprawnych uzyskać konkretny efekt. To bardzo niebezpieczne z punktu widzenia przyszłości UE, bo tego typu działania spotkają się prędzej czy później z tendencjami odśrodkowymi, gdyż szereg państw nie będzie zadowolonych, nawet jeśli dzisiaj milczą – powiedział polityk.

W najbliższy czwartek i piątek odbędzie się kolejny szczyt Unii Europejskiej.

– Niemcy podkreślają, że nie ma alternatywy i trzeba przyjąć to, co jest na stole. Wiem, że to jest zmiękczanie negocjacyjne. Może tak być, że przy braku porozumienia odbędzie się następny szczyt za tydzień czy dwa. Istnieje taka ewentualność, że dojdziemy do próby kompromisu na zasadzie powrotu do zapisów z lipca. My nie możemy pęknąć – zaznaczył Ryszard Czarnecki.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem Ryszarda Czarneckiego można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl