[TYLKO U NAS] R. Bochenek: PSL, który rzekomo na sztandarach ma polską wieś, tak naprawdę interesy polskich rolników ma w „głębokim poważaniu”. Przecież to Władysław Kosiniak-Kamysz ramię w ramię z Donaldem Tuskiem podniósł wiek emerytalny dla polskich rolników
PSL, który rzekomo na sztandarach ma polską wieś, tak naprawdę interesy polskich rolników ma w „głębokim poważaniu”. Przecież to Władysław Kosiniak-Kamysz ramię w ramię z Donaldem Tuskiem podniósł wiek emerytalny dla polskich rolników (…). Pamiętamy również o zasiłkach rodzinnych, z których korzystają rolnicy, mieszkańcy wsi. One były na poziomie 80 złotych, my to zmieniliśmy – powiedział Rafał Bochenek, rzecznik PiS, w programie „Polski Punkt Widzenia” w TV Trwam.
W miniony weekend w miejscowości Przysucha odbyło się Zgromadzenie Polskiej Wsi, na którym padło wiele deklaracji i obietnic ze strony Prawa i Sprawiedliwości dla mieszkańców polskiej wsi.
– Na co dzień środki rządowe są inwestowane w polskie wsie, w małe gminy. Są to instrumenty i środki pochodzące z Polskiego Ładu, inwestycje strategiczne na przedszkola, szkoły, domy kultury, drogi. Kilkadziesiąt miliardów złotych zostało w ten sposób rozdystrybuowane (…). Dofinansowania do paliwa, trzody chlewnej to są rozwiązania, które będą realizowane w najbliższych tygodniach i miesiącach. Natomiast kompleksowy program dla polskiej wsi będziemy chcieli przygotować i zaprezentować w pierwszej połowie nadchodzącego roku, a dokładnie pod koniec czerwca, na przełomie lipca – zapowiedział rzecznik PiS.
Polska wieś – jak mówił Rafał Bochenek – zawsze była istotnym elementem programu Prawa i Sprawiedliwości.
– PSL, który rzekomo na sztandarach ma polską wieś, tak naprawdę interesy polskich rolników ma w „głębokim poważaniu”. Przecież to Władysław Kosiniak-Kamysz ramię w ramię z Donaldem Tuskiem podniósł wiek emerytalny dla polskich rolników (…). Pamiętamy również o zasiłkach rodzinnych, z których korzystają rolnicy, mieszkańcy wsi. One były na poziomie 80 złotych, my to zmieniliśmy – podkreślił.
Dwa lata pandemii spowodowały, że relacje społeczne bardzo mocno się rozluźniły. Teraz ma się to zmienić.
– Jest decyzja kierownictwa PiS na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim o tym, żeby zwiększyć aktywność w terenie, w parlamencie. Trzeba odkłamywać rzeczywistość, która jest rysowana przez oponentów politycznych. Niestety, bardzo często kłamstwa są powielane przez szereg mediów, zwłaszcza prywatnych. Wszyscy pamiętamy, jak przez kilka miesięcy wmawiano ludziom, że węgla w Polsce nie będzie, że go zabraknie, a jak się pojawił, to mówiono, iż węgiel nie będzie się palił. Potem pamiętamy wielką dezinformację, jeżeli chodzi o kryzys na Odrze, kiedy przez kilka dni szalała informacja, że w rzece jest rtęć – wskazał Rafał Bochenek.
Tymczasem wybory parlamentarne coraz bliżej. Do lokali wyborczych udamy się jesienią 2023 roku.
– Chcemy rzetelnie przygotować się do wyborów, chcemy (…) wyeksponować to, co zrobiliśmy i przekonać tych, którzy być może się jeszcze wahają, że nie warto głosować na PO i PSL (…). Nie chcemy, aby Polacy po raz kolejny zostali oszukani przez PO, PSL, Lewicę – zaznaczył gość TV Trwam.
W programie „Polski punkt widzenia” Rafał Bochenek odniósł się także do Krajowego Planu Odbudowy.
– Komisja Europejska i cała struktura Unii Europejskiej jest mocno upolityczniona i nasiąknięta politycznymi zamiarami wobec Polski. Rzeczywiście powinniśmy bardzo uważać i być bardzo ostrożni w rozmowach z Komisją Europejską. Muszą być one prowadzone uważnie, na każdym etapie musimy się oglądać za siebie i analizować wszystkie propozycje ze strony Komisji Europejskiej – mówił rzecznik PiS.
radiomaryja.pl