[TYLKO U NAS] Prof. W. Gontarski: Niemcy swoją polityką energetyczną finansują zabijanie Ukraińców. Taka jest Unia Europejska ze swoją hierarchią wartości

Niemcy dokonały transferu suwerenności energetycznej Unii na rzecz Putina, które finansują dzisiaj swoją polityką energetyczną zabijanie Ukraińców. (…) Żeby Niemcowi nie zdrożał gaz, Ukrainiec musi być dzisiaj zabity. Taka jest Unia ze swoją hierarchią wartości. (…) Każdy daje o sobie świadectwo. Za jakiś czas – prędzej niż się niektórym wydaje – będziemy mogli ocenić, co kto robił w czasach próby – mówił w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja prof. Waldemar Gontarski, prawnik, adwokat występujący przed sądami w Polsce, Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.

Gość „Aktualności dnia” zaznaczył, że działania instytucji unijnych wobec Polski, takie jak wstrzymywanie pieniędzy z Funduszu Odbudowy czy kary nakładane za funkcjonowanie kopalni Turów, są de facto sankcjami nałożonymi przez Unię Europejską na nasz kraj. Jednocześnie działania Unii Europejskiej wobec Rosji, która od 2014 jawnie łamała prawo międzynarodowe, były skandalicznie niedostateczne. Co prawda nałożono sankcje dot. eksportu broni, ale zostały one złamane przez 10 państw, w tym Francję, która sprzedawała Rosji m.in. nowoczesne noktowizory.

– Z tego powodu, że 10 państw unijnych chciało się wzbogacić, ludzie ponoszą śmierć. Dlatego upominam się – i tak to stawiam, gdy rozmawiam ze swoimi kolegami w Brukseli, gdy rozmawiam na antenie Radia Maryja – o uruchomienie procedury ochrony praworządności wobec Francji. Domagam się uruchomienia procedury ochrony praworządności wobec Niemiec, które dokonały transferu suwerenności energetycznej Unii na rzecz Putina, które finansują dzisiaj swoją polityką energetyczną zabijanie Ukraińców. Nazwijmy rzecz po imieniu – żeby Niemcowi nie zdrożał gaz nawet o kilkaset euro miesięcznie, Ukrainiec musi być dzisiaj zabity. Taka jest Unia ze swoją hierarchią wartości – mówił prawnik.

Zaznaczył jednak, że my także jesteśmy częścią Unii Europejskiej.

– Jesteśmy tak samo obywatelami Unii Europejskiej, jak ci, którzy dopuszczają się rzeczywistego naruszenia praworządności, jak Francja, Niemcy, komisarze unijni, którzy nie chcą przydzielić funduszy unijnych na sfinansowanie uchodźców wojennych, którzy przybyli w takiej liczbie z Ukrainy do Polski. Jako obywatele Unii musimy tamtym obywatelom Unii powiedzieć, że są w błędzie – podkreślał prof. Waldemar Gontarski.

Także TSUE, który w ostatnim czasie wydał wiele wyroków uderzających w Polskę z powodu „łamania praworządności”, działał na korzyść Rosji. W 2016 r. wydał on wyrok uchylający unijne sankcje nałożone na jednego z rosyjskich oligarchów, który sfinansował budowę mostu łączącego bezprawnie zaanektowany Krym z Federacją Rosyjską.

– Trybunał Sprawiedliwości uznał, że (…) trzeba te sankcje zdjąć z niego, ponieważ on nie projektował mostu, tylko był właścicielem firmy budującej most. Albo, że miał kontakt tylko z Putinem, ale nie miał kontaktu z innymi decydentami. Takie wyroki wydawał w 2016 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej – wskazał prawnik.

Przypomniał, że TSUE uchylił także sankcje nałożone na Wiktora Janukowycza, prorosyjskiego prezydenta Ukrainy, który wydał żołnierzom rozkaz strzelania do protestujących na ulicach Kijowa.

– A na Polskę, za to, że nie chcieliśmy zamknąć kopalni Turów, Trybunał nakładał sankcje. Gdybyśmy go posłuchali, musielibyśmy sprowadzać więcej węgla z Rosji i dawać więcej pieniędzy na zabijanie Ukraińców – mówił prof. Waldemar Gontarski.

Podkreślił, że to my, Polacy, musimy zabiegać o realną sprawiedliwość w Unii Europejskiej.

– Polska stała się sumieniem Unii Europejskiej. Stolica moralna Unii Europejskiej nie jest w Brukseli, jest w Warszawie. To na nas ciąży obowiązek upominania się o sprawiedliwość, ale nasi eurodeputowani jakby boją się mówić o tym, że trzeba uruchomić procedury ochrony praworządności wobec Francji i Niemiec. Każdy daje o sobie świadectwo. Za jakiś czas – prędzej niż się niektórym wydaje – będziemy mogli ocenić, co kto robił, co mówił w czasach próby – zwrócił uwagę gość „Aktualności dnia”.

Całość rozmowy jest dostępna [tutaj]

radiomaryja.pl