fot. PAP/Tytus Żmijewski

[TYLKO U NAS] Prof. P. Grochmalski: Nie ulega wątpliwości, że Niemcy prowadzą do wywołania III wojny światowej poprzez wzmacnianie W. Putina w jego tendencjach

Niemcy prowadzą do wywołania III wojny światowej poprzez wzmacnianie Władimira Putina w jego tendencjach. Mam tutaj na myśli chociażby budowanie przez niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall centrum szkolenia wojsk w Mulino pod Moskwą. Powstał tam wielki poligon z supernowoczesnym centrum. To między innymi tam rosyjskie wojska przygotowywały się do agresji na Ukrainę (…). Jest cały szereg ewidentnych przykładów daleko idącej współpracy niemiecko-rosyjskiej. To już nawet nie chodzi o gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2, które w istocie były uważane za swoisty współczesny pakt Ribbentrop-Mołotow – mówił prof. Piotr Grochmalski, dyrektor Instytutu Studiów Strategicznych Akademii Sztuki Wojennej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W życie weszła ustawa o obronie Ojczyzny. Celem nowych przepisów jest m.in. zwiększenie budżetu na obronność oraz liczebności Wojska Polskiego, odtworzenie systemu rezerw, a także zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy.

– Proces przyspieszonego podnoszenia bezpieczeństwa państwa dzieje się na naszych oczach. Z oczywistych powodów jest to fundamentalna kwestia. Przypomnę, że ustawa została podjęta głosami wszystkich ugrupowań parlamentarnych, a to pokazuje, że klasa polityczna dorosła do sytuacji, w której znajduje się cała wschodnia flanka oraz Europa Środkowa. Z oczywistych powodów Polska jest naturalnym liderem obszaru liczącego około 100 mln ludzi, więc potencjał, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę ludności, jest potencjałem nieustępującym Federacji Rosyjskiej. Jeśli dodamy do tego Ukrainę, to mamy do czynienia nawet z nieco większym potencjałem ludnościowym – mówił prof. Piotr Grochmalski.

Dyrektor Instytutu Studiów Strategicznych Akademii Sztuki Wojennej zwrócił uwagę, co byłoby kluczem gwarantującym bezpieczeństwo w naszej części Europy.

– Kluczem jest szybkie zbudowanie antydostępowego systemu, czyli systemu, który broni nas przed uderzeniami rakietowymi i artyleryjskimi, a także nalotami, gdyby miało do nich dojść. To jest w przyspieszonym tempie to, co polska armia w zasadzie już budowała przy mniejszych możliwościach finansowych. Ustawa o obronie Ojczyzny zwiększa możliwości finansowania i stawia przed kierownictwem państwa, rządem wyzwanie, aby stworzyć armię liczącą 300 tysięcy żołnierzy – podkreślił gość Radia Maryja.

Polska w ostatnich latach prowadziła głęboką modernizację wojska, kupując najnowocześniejszy sprzęt. Chodzi m.in. o wieloprowadnicową wyrzutnię rakiet M142 HIMARS, system rakietowy ziemia-powietrze MIM-104 Patriot, przeciwlotnicze zestawy rakietowe „Narew”.

– To wszystko będzie wsparte nowoczesnymi czołgami, które dostaniemy w trybie przyspieszonym, żeby polscy pancerniacy mogli się na nich uczyć. Czołgi będą do nas docierały fazami, aby weszły do polskiego uzbrojenia w sposób płynny (…). Czołgi M1A2 Abrams w wersji SEPv3 są konstrukcją, która ma trafić na wyposażenie 18 Dywizji. Nasi żołnierze przygotowują się do tego i już uczestniczyli w szkoleniach w Stanach Zjednoczonych – zaakcentował gość „Aktualności dnia”.

Nad polskim niebem pojawią się z kolei wielozadaniowe myśliwce piątej generacji F-35.

– To nie są tylko samoloty, ale całe platformy, które spinają nowoczesny system obrony i pozwalają koordynować działania, bo „widzą” bardzo głęboko, a więc mogą korygować na przykład kąt uderzenia rakietowego. To wszystko jest sukcesywnie ze sobą zgrywane. Istotne jest to, że Amerykanie bardzo mocno naciskają na własny przemysł zbrojeniowy, aby kontrakty zostały przyspieszone maksymalnie szybko – powiedział prof. Piotr Grochmalski.

Wojna na Ukrainie pokazała, że Polska musi być maksymalnie przygotowana do obrony przed potencjalnym atakiem.

– Armia polska musi zatrzymać ewentualne uderzenie na granicach. Nie można dopuścić nawet do najmniejszego wejścia na nasze terytorium, dlatego że widzimy, w jaki sposób agresor postępuje z ludnością cywilną. Kluczem jest zbudowanie potencjału obronnego, który będzie w stanie obronić granice – wskazał profesor.

Niektóre kraje NATO zdają się być bardzo powściągliwe zarówno w kwestiach solidarności wewnątrz Sojuszu, jak i z broniącą się Ukrainą.

– Szczególnie Niemcy mają ogromny dług wobec całej Europy do odpracowania. Nie ulega wątpliwości, że Niemcy prowadzą do wywołania III wojny światowej poprzez wzmacnianie Władimira Putina w jego tendencjach. Mam tutaj na myśli chociażby budowanie przez niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall centrum szkolenia wojsk w Mulino pod Moskwą. Powstał tam wielki poligon z supernowoczesnym centrum. To między innymi tam rosyjskie wojska przygotowywały się do agresji na Ukrainę. Ostatnie zgrywanie podczas manewrów Zapad 2021 odbywało się właśnie w centrum wybudowanym przez Niemców w Mulino. Jest cały szereg ewidentnych przykładów daleko idącej współpracy niemiecko-rosyjskiej. To już nawet nie chodzi o gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2, które w istocie były uważane za swoisty współczesny pakt Ribbentrop-Mołotow – wskazał gość Radia Maryja.

– Niemcy zmierzali do realizacji projektu, który Ulrich Beck nazwał „niemiecką Europą”. Problemem dla Niemców była integralność Europy Środkowej i powstające projekty w postaci Międzymorza jako wspólnoty wartości oraz interesów. To nie było na rękę zarówno Berlinowi, jak i Moskwie – podsumował prof. Piotr Grochmalski.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem prof. Piotra Grochmalskiego można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl