fot. PAP/EPA

P. Grochmalski o tzw. „Białej Księdze” dozbrajania Europy: Chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby Niemcy przejęły kontrolę nad ogromnymi zasobami finansowymi

Intencja zasadnicza jest taka, żeby państwa europejskie zbudowały odrodzenie gospodarki niemieckiej pod płaszczykiem oczywiście tych funduszy przeznaczonych na korporacje zbrojeniowe, przede wszystkim niemieckie, francuskie, po części włoskie. (…) Z jednej strony tu chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby Niemcy przejęły kontrolę nad ogromnymi zasobami finansowymi, z drugiej strony, żeby uzyskały podwójną większość kwalifikowaną – prof. Piotr Grochmalski, ekspert ds. bezpieczeństwa, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

 

Unia Europejska zaprezentowała tzw. „Białą Księgę” na temat obronności. Jak zauważył prof. Piotr Grochmalski, główne przesłanie tego dokumentu jest takie, że trzeba dokonać radykalnej zmiany.

To ewidentnie jest skierowane przeciwko Stanom Zjednoczonym. Rzekomo dotychczasowa infrastruktura bezpieczeństwa nie gwarantuje bezpieczeństwa, trzeba na potęgę szukać innych rozwiązań, czyli generalnie Niemcy będą próbowali zafundować Europejczykom bezpieczeństwo na modłę Berlina – mówił ekspert ds. bezpieczeństwa.

 

Punkt 66. – kluczowy w samym dokumencie – mówi o tym, że trzeba powołać nowe ciało: Radę Ministrów Obrony.

Rada Ministrów Obrony ma funkcjonować na zasadzie podwójnej większości kwalifikowanej, czyli instrumentu, który spowoduje, że Polska realnie straci zdolność do bycia państwem suwerennym. (…) Ewentualne przegłosowanie tego rozwiązania spowoduje, że Polska realnie przestanie być państwem. Oczywiście będzie jeszcze w jakiejś quasi formie funkcjonować jako państwowość, ale faktycznie najważniejsze kompetencje związane z naszym ogromnym historycznym doświadczeniem, czym jest kwestia bezpieczeństwa i obrony, zostaną przekazane według formuły, w której to większość państw będzie decydowała o naszym byciu albo nie byciu. Co to jest ta większość kwalifikowana? To jest taka formuła, którą Angela Merkel próbowała przepchnąć i tutaj prezydent Lech Kaczyński próbował blokować, ale wtedy żadne państwo nie chciało współdziałać z nim, aby zablokować to niebezpieczne narzędzie, które Niemcy konsekwentnie próbowali wdrażać –  przypomniał gość programu „Polski punkt widzenia”.

W konkluzjach zapisano, że te działania będą uzupełnieniem NATO. W praktyce będzie to wyglądało tak, że to Bruksela będzie decydowała kto, od kogo i ile sprzętu będzie mógł kupić. Oprocentowanie unijnych kredytów na obronność wyniesie 3,3 procent. 65 proc. środków będzie wydawanych na komponenty pochodzące wyłącznie z Unii Europejskiej.

Intencja zasadnicza jest taka, żeby państwa europejskie zbudowały odrodzenie gospodarki niemieckiej pod płaszczykiem oczywiście tych funduszy przeznaczonych na korporacje zbrojeniowe, przede wszystkim niemieckie, francuskie, po części włoskie. (…) Z jednej strony tu chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby Niemcy przejęły kontrolę nad ogromnymi zasobami finansowymi, z drugiej strony, żeby uzyskały podwójną większość kwalifikowaną. (…) Wszystkie te procesy, które obserwujemy, także to, co się stało, jeśli chodzi o zachęcanie Rosji do ekspansji, to jest konsekwencja rozpychania się Niemiec i próby narzucania swojej woli innym narodom. Od momentu, kiedy weszliśmy do Unii Europejskiej w 2004 roku, potencjał Unii to było 93 proc. potencjału Stanów Zjednoczonych. Po tych 21 latach to się skurczyło do 63 procent. To znaczy Europa karleje pod tą polityką narzucaną przez Niemcy – powiedział prof. Piotr Grochmalski.

radiomaryja.pl

drukuj