[TYLKO U NAS] Prof. Niwiński: Rosja funkcjonuje na zasadzie podległości wodzowi, którym jest Władimir Putin

Chociaż w walce o fotel prezydenta startowało ośmiu kandydatów, już na długo przed głosowaniem było jasne, kto zwycięży. Wynika to ze specyfiki funkcjonowania Rosji – tłumaczy prof. Piotr Niwiński, politolog. W niedzielę Rosjanie po raz czwarty wybrali Władimira Putina na prezydenta swojego kraju.

Według danych centralnej komisji wyborczej, po przeliczeniu niemal wszystkich głosów dotychczasowy gospodarz Kremla uzyskał prawie 76,5 procentowe poparcie. Frekwencja wynosiła 67 proc. [czytaj więcej]

W przypadku Rosji trudno mówić o demokracji i „wyborach” – komentuje prof. Piotr Niwiński.

– Rosja funkcjonuje na zasadzie podległości wodzowi, a tym wodzem jest Władimir Putin. Wskazana przez niego osoba, w tym wypadku on sam, zostanie prezydentem Rosji na kolejną kadencję. Dla Rosjan jest to sprawa oczywista. Wybory są tylko pewnego rodzaju, jak to Rosjanie określają, „maskirowką dla świata”, aby pokazać, że takowe też można robić w Rosji – wskazuje politolog.

Od 2000 roku, tj. od objęcia władzy w Rosji przez Władimira Putina, żadne wybory w tym kraju nie zostały uznane przez obserwatorów z Zachodu za wolne i demokratyczne. Podczas wczorajszych obserwatorzy również odnotowali oszustwa i manipulacje, w tym wielokrotne głosowanie przez te same osoby. [czytaj więcej]

Władimir Putin nie schodzi ze sceny politycznej od 1999 roku, kiedy za prezydentury Borysa Jelcyna został premierem. Rok później po raz pierwszy objął funkcję prezydenta. W latach 2008-2012 formalnie był premierem, a na Kremlu zastępował go jeden z jego najbardziej zaufanych współpracowników – obecny szef rządu Dmitrij Miedwiediew.

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl