[TYLKO U NAS] Prof. M. Piotrowski: Angela Merkel nie zmieniła stanowiska ws. imigrantów
Szef niemieckiego MSW patrzy na to zjawisko całkiem odmiennie i chce zaostrzenia przepisów i wprowadzenia rygorów. Na razie nie ma symptomów, że Angela Merkel chciałaby się z tego wycofać, bo wtedy musiałaby przyznać, że popełniła błąd. To największy problem, który rozsadza jedność UE – powiedział w „Aktualnościach Dnia” na antenie Radia Maryja europoseł prof. Mirosław Piotrowski. Odniósł się w ten sposób do polityki Niemiec ws. uchodźców.
W dalszym ciągu trwa batalia wymierzona przeciwko Polsce na arenie międzynarodowej w związku z praworządnością, która ma być rzekomo łamana w naszym kraju.
– Twarzą tej batalii jest przewodniczący KE, który odgrywa rolę złego policjanta, a tym dobrym ma być rzekomo Jean-Claude Juncker. W tle stoją ogromne interesy. Przede wszystkim podział budżetu UE. Dziwię się, że pan premier przyjmuje pana Timmermansa. Powinien go przyjmować jakiś urzędnik niższej rangi – podkreślił prof. Mirosław Piotrowski.
Miedzy państwami UE trwa również kryzys migracyjny. Coraz więcej państw chce zaprzestania przyjmowania uchodźców. Ze swojej wizji wycofują się także Niemcy. Jest to jednak wola szefa niemieckiego MSW, a nie kanclerz Angeli Merkel.
– Kanclerz Angela Merkel chce się wycofywać – taki przekaz kreują media. Ja natomiast nie dostrzegam, żeby chciała się wycofać. Ona usztywniła swoje stanowisko i chce je forsować. Niemcy nie radzą sobie z falą migracji i ona chce ten problem uwspólnić. Szef niemieckiego MSW patrzy na to zjawisko całkiem odmiennie i chce zaostrzenia przepisów i wprowadzenia rygorów. Na razie nie ma symptomów, że Angela Merkel chciałaby się z tego wycofać, bo wtedy musiałaby przyznać, że popełniła błąd. To największy problem, który rozsadza jedność UE – zaznaczył europoseł.
– Trzeba też na to patrzeć przez perspektywę Polski. W tej chwili mamy kryzys migracyjny, Brexit, kryzys waluty euro i sprawę Polski, która również dzieli kraje UE. Dalekosiężnie działa to destrukcyjnie na UE – dodał.
Twarde stanowisko w sprawie migrantów zaprezentowały Włochy, które jasno postawiły się przyjęciu kolejnych uchodźców.
– Zwłaszcza postawa Włoch wielu zdziwiła. Ale premier już przed wyborami zapowiadał, że zamierzają to zrobić. Te osoby na statkach są transportowane przez przemytników. To Malta i Włochy biorą na siebie zawsze pierwsze uderzenie fali imigrantów – zauważył prof. Mirosław Piotrowski.
Całość rozmowy z prof. Mirosławem Piotrowskim w audycji „Aktualności dnia” dostępna jest [tutaj]
RIRM