fot. cm.kul.pl

[TYLKO U NAS] Prof. A. Jabłoński o przesłaniu marszałka Senatu do ukraińskiego parlamentu: Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają rację, że to zaczyna się ocierać o zdradę stanu

Mają rację niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości, że to zaczyna się ocierać o zdradę stanu, bo polityk o takiej pozycji nie powinien wypowiadać takich słów, zwłaszcza w formule, w której miało to miejsce (…). Człowiek patrzy z niedowierzaniem, bo jak ktoś, kto widzi, co się dzieje w Polsce i z jakimi trudnościami się borykamy, może mówić takie rzeczy. Jak to inaczej traktować niż jako wpisywanie się w retorykę i zamiary Kremla, aby skłócić Polaków i Ukraińców. Trudno to inaczej wytłumaczyć – powiedział prof. Arkadiusz Jabłoński, socjolog, w poniedziałkowym programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

W piątek i sobotę w Polsce przebywał prezydent USA, Joe Biden.

W piątek – podczas gdy Polska robi wszystko, by pomóc Ukrainie – marszałek Senatu, prof. Tomasz Grodzki, wystosował przesłanie do Rady Najwyższej Ukrainy, w którym oskarżył Polskę o finansowanie zbrodniczego reżimu Władimira Putina.

– Marszałek Senatu chce osłabić rząd poprzez działania, które oni podejmują, bo wydaje mi się, że marszałek nie działał sam. Niektórzy politycy (jak Rafał Trzaskowski) próbują usprawiedliwiać i wskazywać na mankament wypowiedzi, że słowa marszałka były zbyt ostre i to nie jest głos całej opozycji. Zresztą Rafał Trzaskowski też gra w swoją grę polityczną, próbując odróżnić się od reszty Platformy Obywatelskiej. Pan marszałek realizował plan polityczny PO dotyczący sytuacji, w której w żaden sposób nie zostali uwzględnieni w trakcie wizyty Joe Bidena (…). Mają rację niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości, że to zaczyna się ocierać o zdradę stanu, bo polityk o takiej pozycji nie powinien wypowiadać takich słów, zwłaszcza w formule, w której miało to miejsce – wskazał prof. Arkadiusz Jabłoński.

Polskie służby wielokrotnie przypominały, że służby Kremla będą robić wszystko, aby skłócić Polaków i Ukraińców. Pojawiają się głosy sugerujące, że wypowiedź marszałka Senatu wpisuje się w rosyjską dezinformację.

– Człowiek patrzy z niedowierzaniem, bo jak ktoś, kto widzi, co się dzieje w Polsce i z jakimi trudnościami się borykamy, może mówić takie rzeczy. Jak to inaczej traktować niż jako wpisywanie się w retorykę i zamiary Kremla, aby skłócić Polaków i Ukraińców. Trudno to inaczej wytłumaczyć – mówił socjolog.

Prokuratura cały czas czeka, aż Senat zajmie się sprawą uchylenia immunitetu prof. Tomaszowi Grodzkiemu. Chodzi o działalność marszałka Senatu, kiedy pracował w jednym ze szczecińskich szpitali.

– Myślę, że to się nie uda. Wystarczy sobie przypomnieć doktrynę posła Sławomira Neumanna, że jeżeli będziesz z nami, to będziemy cię bronić, cokolwiek by się nie działo. Wydaje się, że marszałek Senatu chce udowodnić za wszelką cenę, że jest z nimi, czyli jest jednym z czołowych polityków Platformy Obywatelskiej. Gdyby spojrzeć na sprawę tylko z perspektywy jego osobistych kłopotów, to jest to wzmocnienie przekazu, że działania wymierzone w marszałka są zemstą polityczną. W tym świetle przestępcze działania o charakterze korupcyjnym blakną, bo on chce, żeby wszystko było widziane w świetle walki politycznej – powiedział gość TV Trwam.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl