fot. PAP/Albert Zawada

[TYLKO U NAS] P. Naimski: Naszym celem jest w jak najkrótszym czasie uzyskać 100 proc. wypełnienia polskich magazynów z gazem

Prowadzone w ciągu ostatnich lat działania pozwalają nam ze spokojem przyjmować decyzję Rosji. Damy sobie radę bez rosyjskiego gazu płynącego ze Wschodu – wyjaśnił Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski, zrywając ustalenia kontraktu jamalskiego. Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej zapewnił jednak, że nasz kraj jest przygotowany na taki scenariusz.

– Prowadzone w ciągu ostatnich lat działania pozwalają nam ze spokojem przyjmować decyzję Rosji. Damy sobie radę bez rosyjskiego gazu płynącego ze Wschodu. Odbiorcy gazu mogą być spokojni. Gaz-System przygotował wystarczająco dużo możliwości dostaw gazu do Polski, a Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo  (PGNiG) dba o to, aby były zawarte odpowiednie kontrakty – zapewnił Piotr Naimski.

Jednym z gazoportów, który ma zapewnić Polsce bezpieczeństwo gazowe, jest rozbudowany w ostatnim czasie terminal LNG im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu.

– Gazoport w Świnoujściu może przyjmować ponad sześć mld sześciennych gazu rocznie. Ponad pięćdziesiąt statków zawinie do tego portu w 2022 roku. Ponadto 1 maja br. otwieramy gazociąg na Litwę, który połączy nas z Kłajpedą. Mamy również połączenie z Czechami i Niemcami – poinformował gość programu „Polski punkt widzenia”.

Rozmówca powiedział, że dzięki międzynarodowej współpracy gazowej Polacy mogą czuć się bezpiecznie. Podkreślił jednak, że rosyjska decyzja o wstrzymaniu do naszego kraju dostaw gazu jest niezrozumiała.

– Rosja postawiła ultimatum: albo będziecie płacili w rublach, albo nie dostaniecie gazu i zerwiemy kontrakt. Tak naprawdę przygotowywaliśmy się do zakończenia dostaw z Rosji do końca 2022 roku. Kontrakt z Gazpromem wygasa w grudniu tego roku i nie mieliśmy zamiaru go przedłużać. Gazociąg z Norwegii będzie oddany do użytku 1 października 2022 roku, co pozwoli nam wejść w zupełnie nowy etap dostaw gazu – wyjaśnił Piotr Naimski.

Pomimo zapewnień o tym, że w Polsce nie zabraknie „błękitnego paliwa”, pojawiają się obawy o ceny gazu, które znacznie wzrosły w ostatnim czasie.

– Cena gazu dla indywidualnych i tzw. wrażliwych odbiorców nadal będzie ustalana w taryfie zatwierdzanej przez Urząd Regulacji Energetyki. Przedłużamy okres kontroli cen  przez taryfę do 2027 roku (…). Niestety PGNiG, który kupuje gaz dla Polski, będzie musiał kupować go po cenach rynkowych – powiedział pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Rozmówca ocenił, że rynek energetyczny został zachwiany poprzez ubiegłoroczne manipulacje cenami Gazpromu oraz ograniczenie dostaw rosyjskiego gazu. Ponadto sytuacja energetyczna skomplikowała się w związku z trwającą wojną na Ukrainie.

– Sankcje dla Rosji muszą być dotkliwe i odczuwalne, a to oznacza, że powinniśmy przestać kupować od niej gaz, węgiel oraz ropę naftową. Takie działanie byłoby istotnym uderzeniem w rosyjską gospodarkę, która jest nastawiona w tej chwili na zbrojenia. Obecnie cena gazu dla Polski jest nieprzewidywalna. Obawiam się, że ta niepewność w Europie będzie jeszcze trwała przez najbliższe 2-3 lata – wyjaśnił gość „Polskiego punktu widzenia”.

Piotr Naimski wskazał, że wiele państw z Europy Zachodniej w związku z wojną na Ukrainie zaczęło zmieniać swoją politykę gazową. Pomimo wcześniejszej niechęci do otwierania nowych gazoportów, teraz popierają te inicjatywy.

– Niemcy ironicznie i prześmiewczo odnosili się do naszego gazoportu w Świnoujściu. Jednak okazuje się, że Polska jest dużo lepiej przygotowana do kryzysu  energetycznego w związku ze wstrzymaniem dostaw gazu z Rosji, niż większość odbiorców gazu w Europie. Jest to sukces Prawa i Sprawiedliwości (…).  W tej chwili w niemieckich magazynach jest ponad 30 proc. gazu, a w Polsce mamy blisko 80 procent. Naszym celem jest w jak najkrótszym czasie uzyskać 100 proc. wypełnienia polskich magazynów z gazem – ocenił rozmówca.

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej nawiązał również do polityki energetycznej, jaka była prowadzona za czasów rządów PO-PSL. Gość programu „Polski punkt widzenia” przypomniał, że Waldemar Pawlak, ówczesny premier, dążył do przedłużenia niekorzystnego dla nas kontraktu z Rosją o kolejne piętnaście lat.

– Myślę, że przyjdzie taki moment, kiedy dowiemy się, dlaczego Waldemar Pawlak podpisywał te niekorzystne kontrakty gazowe i dlaczego ludzie z jego polecenia negocjowali jeszcze gorsze porozumienia – dodał Piotr Naimski.

Obecnie w Unii Europejskiej prowadzone są dyskusje na temat wprowadzenia sankcji na rosyjski gaz. Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, poinformowała, że nałożenia kar nie chcą: Austria, Niemcy i Węgry.

– Poszczególne kraje są w różnym stopniu uzależnione od rosyjskich dostaw. Węgry są krajem uzależnionym od rosyjskiego gazu w bardzo dużym procencie. Mam nadzieje, że krajom członkowskim UE uda się wypracować wspólne stanowisko – wyjaśnił rozmówca.

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Frans Timmermans, wiceprzewodniczący KE, mówił, że węgiel powinien być traktowany jako paliwo przejściowe podczas realizacji unijnych celów klimatycznych. Wcześniej jednak unijni politycy krytykowali węgiel, twierdząc, że trzeba jak najszybciej zrezygnować z tego surowca.

– Wypowiedź Fransa Timmermansa to „jaskółka nadziei”, że zdrowy rozsądek ma szansę powrócić do politycznych korytarzy KE i Berlina. Krytykowany wcześniej przez zachodnie kraje węgiel jesienią ub.r. stał się poszukiwanym surowcem w Europie Zachodniej. Potwierdziło się, że przy wysokich cenach gazu prąd elektryczny produkowany w „odstawionych do lamusa” elektrowniach węglowych jest najtańszy. Nagle okazało się, że Niemcy i inne kraje w Europie Zachodniej zaczęły uruchamiać te elektrownie. Jest to dobra nauczka dla polityków, którzy nie zauważali wcześniej, że ideologiczne podejście do kwestii klimatycznych często stoi w sprzeczności z rozsądkiem – podsumował Piotr Naimski.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl