[TYLKO U NAS] P. Jaki: Za chwilę państwo polskie nie będzie potrzebne, gdyż według niektórych będą wystarczyć układy w UE
Anarchiczne działania opozycji, skandaliczne zaskarżanie decyzji komisji weryfikacyjnej ws. dzikiej reprywatyzacji, bałagan w każdym obszarze Warszawy – to tematy, które omówił Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości i kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy, podczas rozmowy z TV Trwam.
Patryk Jaki ocenił działania opozycji polegające na szkalowaniu władz Polski poza jej granicami.
– Za chwilę państwo polskie w ogóle nie będzie potrzebne, gdyż według niektórych będą wystarczyć układy w Unii Europejskiej. Jeżeli uznamy to za coś normalnego, to rozumiem, że gdyby opozycja doszła do władzy, a my przeszlibyśmy do opozycji i akurat zmienią się frakcje rządzące w UE, to oznacza, że jeżeli nie będziemy potrafili przekonać do siebie Polaków, to będziemy sobie coś załatwiali przez Unię, a głos Polaków nie będzie miał żadnego znaczenia? To jest droga do anarchii – wskazał wiceminister resortu sprawiedliwości.
Rozmówca TV Trwam wyjaśnił także, co dzieje się z wyrokami podjętymi decyzją komisji weryfikacyjnej, a zaskarżanymi przez sądy.
– Ich późniejszy los jest różny w zależności od decyzji sądów. Niektóre wyroki są skandaliczne, ale znajdują się też sędziowie, którzy potrafią uczciwie ocenić sytuację związaną ze złodziejską reprywatyzacją. Generalnie ciągle mamy „pod górkę”. My chcemy zwracać majątek miastu, a miasto robi wszystko, żeby tego majątku nie przyjąć. To coś kuriozalnego – oznajmił szef komisji ds. dzikiej reprywatyzacji.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy mówił, jaki ma pomysł na stolicę po wygraniu wyborów samorządowych.
– Chcemy Warszawy uczciwej i ambitnej, która będzie potrafiła rozwinąć skrzydła w taki sposób, na jaki stać Warszawę – na swojej normalnej wysokości przelotowej. Chcemy również Warszawy, która zostanie uporządkowana przestrzennie, Warszawy, która zbuduje prawdziwą sieć komunikacji. Dzisiaj więcej kilometrów metra mają stolice Rumunii, Bułgarii, Węgier i Czech, a przecież Warszawa nie może przegrywać z miastami regionu, tylko musi gonić najważniejsze metropolie na świecie. Chcemy Warszawy, która potrafi zadbać o swoje dziedzictwo sportowe, Warszawy, która dba o tereny zielone, buduje tanie mieszkania pod wynajem. Takiego nowoczesnego samorządu, silnej gospodarki i innowacyjnej Warszawy. Jakiego obszaru Warszawy teraz się nie dotkniemy, to jest bałagan. Zarządzanie odpadami – wstyd na cały świat; nowe technologie, komunikacja – przegrywamy z miastami regionu. Nie może tak być – zaznaczył Patryk Jaki.
Polityk odniósł się także do czwartkowej informacji o ekstradycji do Polski Dariusza Przywieczerskiego – „mózg afery FOOZ”, który przez 12 lat był poszukiwany przez polski wymiar sprawiedliwości. [czytaj więcej]
– III Rzeczpospolita była bardzo słaba. Zresztą tak została obmyślona, aby była słaba, ponieważ jak państwo jest słabe, to wtedy oligarchie i grupy interesów mogą sobie robić co chcą. Teraz polskie państwo jest coraz silniejsze – niestety o 28 lat za późno. Musimy załatwiać stare sprawy, które nie zostały doprowadzone do końca 30 lat temu – podsumował wiceszef resortu sprawiedliwości.
Szymon Kozupa/RIRM