fot. PAP/Jerzy Muszyński

[TYLKO U NAS] Mec. Z. Bogucki o katastrofie ekologicznej na Odrze: Choć znamy najbardziej prawdopodobne przyczyny śnięcia ryb, to musimy teraz przede wszystkim pomóc rzece i naturze się oczyścić

Z jednej strony dowiadujemy się o najbardziej prawdopodobnej przyczynie tego, dlaczego ryby masowo snęły w Odrze. Z drugiej strony trzeba zrobić wszystko, żeby tej rzece, naturze pomóc się oczyścić, bo pamiętajmy, że śnięte ryby rozkładają się w rzece, pozostawiając związki azotu i następuje wtórne skażenie – podkreślił mec. Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski, w czwartkowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Anna Moskwa, minister klimatu, poinformowała, że najprawdopodobniej za katastrofę ekologiczną na Odrze może odpowiadać rzadki gatunek mikroorganizmów tzw. złotych alg [więcej]. Natomiast eksperci wskazują, że do ich rozwoju mogło się przyczynić duże zasolenie wody. Wojewoda zachodniopomorski powiedział, że przyjął tę informację z pewną ulgą.

Jest to fundamentalna odpowiedź na pytanie, dlaczego tak wiele ryb było śniętych na Odrze. Obserwowaliśmy to przez kilka ostatnich dni i patrzyliśmy na te obrazki z dużym smutkiem – mówił mec. Zbigniew Bogucki.

Wyraził również nadzieję, ze kiedy do głosu dojdą sami eksperci, to będziemy mogli powiedzieć więcej o procesie namnażania się tych mikroorganizmów i procesie toksycznego trucia ryb.

Z jednej strony dowiadujemy się o najbardziej prawdopodobnej przyczynie tego, dlaczego ryby masowo snęły w Odrze. Z drugiej strony trzeba zrobić wszystko, żeby tej rzece, naturze pomóc się oczyścić, bo pamiętajmy, że śnięte ryby rozkładają się w rzece, pozostawiając związki azotu i następuje wtórne skażenie – zaznaczył.

Jak podkreślił wojewoda, fala zakażenia i śniętych ryb napływająca z południa województwa jest na wysokości kanałów szczecińskich, gdzie można zaobserwować, że „zdecydowana większość ryb, która jest wybierana z rzeki, jest stara, a tylko 10 proc. z nich pada teraz.”

To pokazuje, że ten proces, który obserwowaliśmy na południu, on bardzo mocno wyhamował. Nie chciałbym być nadmiernym optymistą, bo natura pokazuje nam bardzo często, że powinniśmy być bardzo ostrożni co do naszych rokowań, ale wydaje się, iż te ostatnie dni pokazują, że idziemy w dobrym kierunku, że śnięć ryb jest znacznie mniej – zauważył gość TV Trwam.

Wojewoda zachodniopomorski podjął jednak decyzję o tym, aby przedłużyć zakaz bezpośredniego kontaktu z wszystkimi wodami Odry do 25 sierpnia.

To jest konsekwencja mojego zakazu sprzed tygodnia, dlatego że skoro ta fala jest dzisiaj – można powiedzieć – na wysokości największego miasta naszego regionu, stolicy regionu, czyli Szczecina, to trudno uznać, że mimo tego, iż badania chemiczne wody nie dawały nam powodów do niepokojów w kontekście bezpieczeństwa ludzi, ale przecież widzieliśmy martwe organizmy w rzece (przede wszystkim ryby i mięczaki), to trudno było uznać, że dopóki nie znaliśmy przyczyny, dlaczego ryby są śnięte i dlaczego rzeka jest w jakiejś mierze zatruwana czy wymiera, trudno było podjąć inną decyzję z punktu widzenia bezpieczeństwa naszych mieszkańców (..) Natomiast mogę to obostrzenie też szybciej uchylić, ale muszę mieć do tego mocne podstawy; wiedzieć, że jest to bezpieczne dla naszych mieszkańców – wyjaśnił.

Katastrofa ekologiczna mocno odbiła się na branży rybackiej.

Rozmawiałem z premierem o tej sytuacji i jest absolutnie wielka determinacja ze strony polskiego rządu, żeby pomoc finansowa była jak najszybsza (…) i będzie ona na bardzo podobnych warunkach, jak ta udzielana w Polsce Wschodniej, kiedy część mieszkańców gmin przygranicznych z Białorusią nie mogła w normalny sposób prowadzić swojej działalności i normalnie funkcjonować – zwrócił uwagę wojewoda zachodniopomorski.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl