[TYLKO U NAS] K. Karski o planie gospodarczym dla Białorusi: Tutaj nie ma żadnych form nacisku. To jest tylko propozycja dla społeczeństwa białoruskiego

Tutaj nie ma żadnych form nacisku. To jest tylko propozycja dla społeczeństwa białoruskiego, które takiego wyboru dokona bądź nie. Widzimy, że zostały uwolnione olbrzymie pokłady tendencji wolnościowych, demokratycznych na Białorusi. Te ostatnie wybory prezydenckie wyzwoliły jakiś taki impuls, który spowodował, że społeczeństwo białoruskie zaczęło formułować swoje oczekiwania wobec władz, ale jak sytuacja się rozwinie? Nie wiemy – powiedział Karol Karski, europoseł PiS, w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Rada Europejska przyjęła zaproponowany przez Polskę plan gospodarczy dla demokratycznej Białorusi [więcej].

– Unia Europejska wychodzi z pozytywnym przesłaniem dla Białorusi. Gdyby społeczeństwo białoruskie dokonało demokratycznego wyboru (przecież to jest jego wola), to UE proponuje pewne rozwiązania, wsparcie. Z jednej strony jest to propozycja ruchu bezwizowego dla obywateli białoruskich, podobnie jak ma to miejsce wobec obywateli Ukrainy – zaznaczył Karol Karski.

Program gospodarczy dla Białorusi nazywany jest „małym planem Marshalla”.

– W pierwszej fazie miałby obejmować wsparcie rzędu 1 mld euro, które byłoby wygospodarowane ze środków Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz Banku Światowego. To wsparcie zakładałoby inwestycje infrastrukturalne na Białorusi,  także pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw. UE jest otwarta na współpracę, także możliwe byłoby wynegocjowanie porozumienia o   pogłębionej współpracy nie tylko w dziedzinie politycznej, ale i gospodarczej – podkreślił europoseł.

Plan dla Białorusi to propozycja premiera Mateusza Morawieckiego.

– Najpierw skonsultował te rozwiązania w ramach Grupy Wyszehradzkiej i potem wspólnie państwa naszej czwórki przedstawiły to w UE, na posiedzeniu Rady Europejskiej. Ten plan cieszy się wsparciem przewodniczącej KE – powiedział polityk.

Jak zwrócił uwagę gość Radia Maryja, plan może być realizowany tylko wtedy, gdy Białoruś wybierze demokratyczną drogę rozwoju.

– Tutaj nie ma żadnych form nacisku. To jest tylko propozycja dla społeczeństwa białoruskiego, które takiego wyboru dokona bądź nie. Widzimy, że zostały uwolnione olbrzymie pokłady tendencji wolnościowych, demokratycznych na Białorusi. Te ostatnie wybory prezydenckie wyzwoliły jakiś impuls, który spowodował, że społeczeństwo białoruskie zaczęło formułować swoje oczekiwania wobec władz, ale jak sytuacja się rozwinie? Nie wiemy – dodał.

Karol Karski przypomniał, że Unia Europejska oraz wiele innych państw na świecie nie uznały wyników wyborów na Białorusi.

– Mamy tam do czynienia de facto z pewnym rządem, który sprawuje władzę mocą efektywności swojego działania, ale bez mandatu demokratycznego. UE także, podobnie zresztą jak Stany Zjednoczone, przyjęła sankcje wobec niektórych przedstawicieli reżimu i oczekujemy na rozwój sytuacji, i jednocześnie proponujemy pewne pozytywne rozwiązania – wskazał polityk.

Władze UE zastosowały sankcje wobec Białorusi.

– Sankcje polegające na zakazie wjazdu dla 40 osób zaangażowanych w działania represyjne, aparatu przymusu. Dotyczy to także osób zaangażowanych w zafałszowany proces wyborczy, tj. zakaz wjazdu na terytorium UE i jednocześnie Stany Zjednoczone wprowadziły (obok tego zakazu) zamrożenie środków finansowych ośmiu obywateli białoruskich, którzy są zaangażowani w niedemokratyczne działania – wyjaśnił poseł do Parlamentu Europejskiego.

Same sankcje nie objęły jednak Aleksandra Łukaszenki.

– UE uznała, że skoro są kierowane w stosunku do niego (Aleksandra Łukaszenki – red.) pewne oczekiwania np. zaangażowanie w rozwiązanie tej sytuacji, która ma tam miejsce, organizacji współpracy i bezpieczeństwa w Europie, to na tym etapie UE w stosunku do osoby, która zwraca się z propozycjami tych sankcji, nie będzie formułować, ale obejmują one najbliższych współpracowników – zaznaczył polityk.

Całą rozmowę z Karolem Karskim w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl