[TYLKO U NAS] J. Zieliński: Są w Polsce media, które celują w informacjach nieprawdziwych, półprawdach

Informacja nieprawdziwa, zwłaszcza taka, która nosi znamiona prawdopodobieństwa (…)nie jest łatwa do wyprostowania. (…) Należy więc mówić prawdę, zwalczać kłamstwo, żeby media były takie, jak TV Trwam czy Radio Maryja. (…) Ale są różne media w Polsce. Niestety, są takie, które celują w informacjach nieprawdziwych, takich półprawdach, które chwytają jakieś strzępy informacji, które mogą uchodzić za prawdopodobne i wokół tego budują negatywny przekaz – mówił we wtorkowych „Rozmowach niedokończonych” na antenie TV Trwam i Radia Maryja wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.

Wiceminister odniósł się do kwestii szeroko pojętego bezpieczeństwa państwa. Na bezpieczeństwo wpływ może mieć wiele czynników. Jednym z nich jest dezinformacja, która przejawia się w życiu publicznym m.in. poprzez stosowanie tzw. fake-newsów.

– Informacja nieprawdziwa, zwłaszcza taka, która nosi znamiona prawdopodobieństwa, ale trudno weryfikowalna dla ludzi, którzy nie mają bezpośrednio styczności z daną sprawą, nie jest łatwa do wyprostowania. Ona potem żyje własnym życiem. Cóż nam pozostało? Przede wszystkim mówić prawdę, zwalczać kłamstwo i reagować na każde tego typu sformułowanie, które szkodzi, które jest oparte na fałszu, żeby media były takie, jak TV Trwam czy Radio Maryja, takie, które głoszą prawdę. Ale są różne media w Polsce. Niestety, są takie, które celują w informacjach nieprawdziwych, takich półprawdach, ćwierćprawdach, które chwytają jakieś strzępy informacji, które mogą uchodzić za prawdopodobne i wokół tego budują negatywny przekaz – akcentował Jarosław Zieliński.

Bezpieczeństwo państwa to również bezpieczeństwo podczas ważnych zdarzeń, takich jak np. wybory parlamentarne. W ocenie gościa „Rozmów niedokończonych” nasz kraj jest przygotowany na różne zagrożenia, które mogą zdarzyć się podczas tego rodzaju wydarzeń.

– Pojawiają się takie sytuacje, jak podczas wielkich, ważnych wydarzeń, jak właśnie wybory – to dotyczyło wyborów europejskich na przykład – czy podczas innych wydarzeń, ważnych procesów, jak choćby matura, a więc były próby podejmowane przez ludzi, którzy chcieli zakłócić te procesy, polegające na kierowaniu informacji (fałszywych na ogół) o zagrożeniach związanych z ładunkami wybuchowymi, podłożonymi rzekomo gdzieś pod lokale. Mamy dobre procedury w tej chwili, dopracowaliśmy się takich procedur. Myślę, że od tej strony będziemy już bezpieczni, będziemy w stanie rozpoznawać te zagrożenia, odróżniać prawdziwe od fałszywych. Jeżeli chodzi o sieć komputerową, to myślę, że jest bezpieczna, chociaż też trzeba ciągle nad tym czuwać, bo mogą być próby zewnętrzne, ale myślę, że jesteśmy przygotowani na to dobrze – zaznaczył polityk.

Na bezpieczeństwo składa się również działanie w sytuacjach kryzysowych. W tym aspekcie – w opinii wiceszefa MSWiA – wszystkie służby państwowe, a także OSP, działają bardzo sprawnie.

– Zarządzanie kryzysowe się sprawdza. Służbą, która działa najbardziej w sposób wielofunkcyjny, wieloaspektowy, jest straż pożarna, państwowa i ochotnicza. To ona głównie usuwa skutki działania różnych żywiołów – mieliśmy wichury, ale bywają także powodzie, podtopienia, gradobicia, bywają wichury połączone z ulewnymi deszczami. Zawsze straż pożarna jest na posterunku, na miejscu i tym razem też działała niezwykle sprawnie. (…) Teraz trzeba naprawić te szkody, które wyrządziła wichura w obiektach. Przyjdziemy z pomocą samorządom i mieszkańcom jako rząd Prawa i Sprawiedliwości, jako MSWiA. Mamy specjalną rezerwę, która służy właśnie pomocy w sytuacjach tego typu, sytuacjach kryzysowych – podkreślił Jarosław Zieliński.

W obecnej kadencji rządu służby zajmowały się nie tylko usuwaniem szkód wyrządzonych przez kataklizmy, ale również podejmowały działania o charakterze zapobiegawczym.

– Jeżeli chodzi o zapobieganie skutkom ewentualnych zjawisk przyrodniczych, klęsk żywiołowych, to są realizowane duże inwestycje przeciwpowodziowe, zwłaszcza te dotyczące Odry i Wisły. Ze specjalnej rezerwy finansujemy te wielkie projekty inwestycyjne. To jest budowa zbiorników retencyjnych, to jest umacnianie wałów przeciwpowodziowych, cały szereg innych działań, które mają zabezpieczyć w przyszłości tereny przyległe do tych dwóch dużych polskich rzek przez niszczącymi skutkami powodzi – wskazał wiceminister.

 

radiomaryja.pl