fot. PAP/Paweł Supernak

[TYLKO U NAS] F. Frąckowiak o próbie wymazania pamięci o św. Janie Pawle II: To nie są chwilowe pomysły, które płyną z prądem i falą. Planowane jest całkowite wypieranie religii

To nie są chwilowe pomysły, które płyną akurat z prądem i falą. Oni planują rzeczywiście całkowite wypieranie religii, chrześcijaństwa i Jana Pawła II.  Im przeszkadza Jan Paweł II dlatego, że to właśnie w nim skupia się nasze polskie dziedzictwo. Można powiedzieć, że wręcz dzięki niemu udało się je utrzymać – mówił w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Filip Frąckowiak, radny miasta stołecznego Warszawy, dyrektor Muzeum Zimnej Wojny im. gen. Kuklińskiego, komentując wysiłki przedstawicieli lewicy na rzecz usunięcia św. Jana Pawła II z przestrzeni publicznej. Odniósł się też do faktu, że Warszawa finansuje działanie stowarzyszenia prowadzonego przez byłą agentkę SB, Jolantę Gontarczyk, która mogła mieć związek ze śmiercią ks. Franciszka Blachnickiego.

Warszawscy radni Lewicy zaproponowali likwidację Centrum Myśli Jana Pawła II i stworzenie w to miejsce instytucji „neutralnej religijnie”. Zbierane są podpisy pod petycją do prezydenta Warszawy w tej sprawie. Filip Frąckowiak zaznaczył, że nie jest to inicjatywa nowa, a jedynie ożywiona przez ostatnie medialne ataki na Papieża Polaka.

– Ten reportaż powstał po to, aby dodać odwagi inicjatorom tego typu pomysłów: likwidacji obecności religii w szkołach, wiary katolickiej, chrześcijańskiej w otaczającej nas przestrzeni publicznej. Jednym z takich elementów jest Centrum Myśli Jana Pawła II. Jest to instytucja warszawskiego samorządu, która powstała po śmierci Jana Pawła II, by kultywować myśl, dziedzictwo Jana Pawła II – zaznaczył warszawski radny.

Nie jest to jedyna rzecz z imieniem Papieża Polaka w nazwie, którą chcą zlikwidować środowiska lewicowe i lewicujące. Postulowano m.in. zmianę nazwy al. Jana Pawła II czy likwidację pomników przedstawiających tę postać.

– To nie są chwilowe pomysły, które płyną akurat z prądem i falą. Oni planują rzeczywiście całkowite wypieranie religii, chrześcijaństwa i Jana Pawła II, w którym skupia się nie tylko nasze religijne dziedzictwo, ale także nasze polskie dziedzictwo. (…) Im przeszkadza Jan Paweł II dlatego, że to właśnie w nim się skupia nasze polskie dziedzictwo i Ojciec Święty wspierał to polskie dziedzictwo w nas, Polakach. Można powiedzieć, że wręcz dzięki niemu udało się je utrzymać. Dodawał nam otuchy, odwagi – zwrócił uwagę rozmówca Radia Maryja.

Zmasowany atak na Papieża Polaka jest w opinii dyrektora Muzeum Zimnej Wojny im. gen. Kuklińskiego narzędziem służącym do „popychania do przodu” planu zeświecczenia przestrzeni publicznej Warszawy i Polski.

– Taki jest projekt Platformy Obywatelskiej i Lewicy – stwierdził gość „Aktualności dnia”.

Lewicowa propozycja likwidacji Centrum Myśli Jana Pawła II zapewne trafi do porządku obrad rady miasta stołecznego Warszawy, choć nie wiadomo, czy zostanie przyjęta. Daje to jednak jej inicjatorce, radnej Agacie Diduszko-Zyglewskiej, możliwość dyskutowania w tej sprawie podczas sesji rady miasta. Jej wystąpienie zapewne zostałoby nagrane i poszło w świat, rozsiewając kłamstwa, podobnie jak reportaż TVN24 „Franciszkańska 3”.

– Tak się buduje narrację cegiełka po cegiełce, zniechęca ludzi, bo rzuca się bezpodstawne oskarżenia – może ktoś w to uwierzy. Dlatego bardzo dobrze, że został postawiony taki silny opór temu pseudoreportażowi, który nie tylko nie dochował rzetelności aparatu historycznego, poznawczego i weryfikującego, ale także dziennikarskiego, bo nie było w tym reportażu nikogo, kto by mógł wypowiedzieć się z przeciwną opinią na temat prezentowanego materiału – podkreślał Filip Frąckowiak.

Wraz z próbą wymazania św. Jana Pawła II ze współczesnej historii Polski ma miejsce finansowanie przez środowiska rzekomo demokratyczne przedsięwzięć osób wywodzących się z Służb Bezpieczeństwa. Tak jest np. z Jolantą Gontarczyk, której Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Pro Humanum jest finansowane przez warszawskie władze samorządowe.  Była ona agentką SB i – biorąc pod uwagę najnowsze wyniki śledztwa ws. śmierci ks. Franciszka Blachnickiego, mogła ona być zaangażowana w jego zabójstwo – dodał rozmówca.

– Nie mogę wyjść z „podziwu”, że pan prezydent Trzaskowski się nie wstydzi wspierania takiej postaci. Oczywiście pan prezydent powie, że co innego ta osoba (która jeszcze nie ma postawionych zarzutów), a co innego organizacja, która jest powołana przez tę osobę, ale pewnie jeszcze przez inne i czyni jakieś tam dobro – zwrócił uwagę dyrektor Muzeum Zimnej Wojny im. gen. Kuklińskiego.

Stwierdził, że nie można zgadzać się na tego rodzaju postępowanie.

– Jeżeli pan prezydent Rafał Trzaskowski nadal chce współfinansować czy finansować taką organizację, to nie zasługuje na to, żeby być prezydentem miasta stołecznego Warszawy. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Tylko ta jedna sprawa finansowania tej organizacji sprawia, że pan prezydent Rafał Trzaskowski nie zasługuje na to, żeby być prezydentem naszej niezłomnej stolicy, w której padły słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej Ziemi!” – mówił Filip Frąckowiak.

Zaznaczył, że nie ma możliwości formalnych, by oddolnie zablokować finansowanie stowarzyszenia prowadzonego przez byłą współpracownicę Służby Bezpieczeństwa.

– O tym decydują konkretne biura miasta stołecznego Warszawy. Wydaje mi się, że jest za to odpowiedzialne biuro kultury miasta stołecznego Warszawy i formalnie nie mamy na to żadnego wpływu. Oczywiście mówimy o tym bardzo głośno i składamy w tych sprawach interpelacje, żeby się dowiedzieć szczegółowo, żeby się dowiedzieć, ile w tych sprawach pan prezydent wygospodarował pieniędzy warszawskich podatników na utrzymywanie organizacji, która została sformowana przez agentkę SB – podkreślił warszawski radny.

Jedynym sposobem na wstrzymanie dotacji dla postesbeckiego stowarzyszenia jest odpowiednie uwzględnienie przez jury konkursowe zapisów ustawy dekomunizacyjnej.

Całość rozmowy z Filipem Frąckowiakiem jest dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl