[TYLKO U NAS] Dr G. Piątkowski: W interesie całej Europy leży to, aby Rosję powstrzymać

Jeśli narody Europy zobaczą, że w ich własnym interesie jest to, aby powstrzymać Rosję, to miejmy nadzieję, że wtedy będzie się udawało pokonać zakulisowy sojusz niemiecko-rosyjski, bo w interesie całej Europy leży to, aby Rosję powstrzymać – mówił w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Grzegorz Piątkowski, politolog i prawnik.

Szczyt UE-Rosja jednak się nie odbędzie. Z propozycją jego zorganizowania wyszły Niemcy i Francja, które chcą zacieśnienia relacji z Federacją Rosyjską. Jak zauważył politolog, jest to skutek zmiany amerykańskiej polityki w stosunku do Rosji.

– Widzimy, że polityka Stanów Zjednoczonych zmieniła się, bo to zbliżanie rosyjsko-niemiecko-francuskie jest ewidentnym rezultatem wizyty prezydenta Joe Bidena w Europie. Gdyby polityka Stanów Zjednoczonych była inna, gdyby nie szukano odnowy stosunków z Rosją, to na pewno Niemcy i Francja tak szybko po wizycie Joe Bidena w Europie nie wyszłyby z taką propozycją – wskazał gość Radia Maryja.

Na szczęście Niemcy i Francja, pomimo tego, że są największymi unijnymi potęgami, nie zdołały przeforsować swojego planu.

– Niemcom jest na rękę porozumienie z Rosją i mowa nie tylko o kwestii Nord Stream 2, czyli gazociągu, który ma zablokować możliwość bezpieczeństwa energetycznego Polski, a z kolei dać możliwość dywersyfikacji Niemcom – zaznaczył dr Grzegorz Piątkowski.

Dodał, że do tego dochodzą jeszcze powiązania zakulisowe, takie jak to, że były kanclerz Niemiec jest obecnie doradcą rosyjskiego Gazpromu.

Wspomniana wcześniej złagodzona polityka USA wobec Rosji jest przejawem tego, że obecnie największym konkurentem Stanów Zjednoczonych są Chiny. Zdaniem Amerykanów, Rosja miałaby wspierać USA w tym konflikcie.

– Jak krótkowzroczne jest to rozumowanie, nie trzeba nikogo przekonywać. Rosja będzie dążyła do tego, by jak najwięcej ugrać dla siebie – zwrócił uwagę politolog.

Gość „Aktualności dnia” zaznaczył, że choć teraz Unia Europejska, odrzucając pomysł organizacji szczytu z Rosją, zachowała się jak należy, to jednak wcześniej była w nieudolna w kwestii polityki wobec Moskwy.

– Brak było wspólnego działania, brak spójnej polityki. Niestety, kiedy mamy tak duży organizm pseudopaństwowy, jakim jest Unia Europejska, bez radykalnej, mocnej wizji świata, taki podmiot jest rozgrywany przez Rosję i Stany Zjednoczone – wskazał.

Zaznaczył, że wartości europejskie, takie jak demokracja, praworządność oraz prawa człowieka stoją w opozycji do polityki Kremla, a interesy państw UE i Rosji są sprzeczne.

– Jeśli narody Europy zobaczą, że w ich własnym interesie jest to, aby powstrzymać Rosję, to miejmy nadzieję, że wtedy będzie się udawało pokonać zakulisowy sojusz niemiecko-rosyjski, bo w interesie całej Europy leży to, aby Rosję powstrzymać, aby cały kontynent w części zachodniej, europejskiej był bezpieczny, jeśli chodzi o kwestie geopolityczne, wojskowe, energetyczne – mówił dr Grzegorz Piątkowski.

Podkreślił, że działania Rosji dążą do wewnętrznego rozsadzenia europejskiej jedności. Zwrócił przy tym uwagę, że nie są one niczym nowym i trwają przynajmniej od czasów, kiedy dominujące na Rusi stało się państwo moskiewskie.

– Stała polityka rosyjska jest czymś, czego Europa mogłaby się nauczyć, tzn. aby Europa miała twardą i spójną politykę wobec wszystkich wydarzeń na świecie, wobec wszystkich sytuacji, jakie się dzieją – zaznaczył politolog.

Jego zdaniem tylko jedność i zdecydowana polityka może zapewnić Europie zwycięstwo w walce z agresywną polityką Kremla.

– Jeśli będziemy stali jednym frontem to wygramy. Wygra i Polska, i Niemcy (jeśli chodzi o naród niemiecki, nie o interesy polityków niemieckich), i Francja, która może powinna przejrzeć na oczy, jak wygląda sytuacja w Rosji – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Całość rozmowy z dr. Grzegorzem Piątkowskim jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl