[TYLKO U NAS] D. Matecki o próbie zablokowania obrad Sejmu online przez posłów KO i Konfederacji: Jest to kompletnie bezsensu, bo i Koalicja Obywatelska i Konfederacja razem wystąpiły, żeby po prostu zaatakować rząd w tym trudnym czasie

Moim zdaniem jest to kompletnie bezsensu, bo i Koalicja Obywatelska i Konfederacja razem wystąpiły, żeby po prostu zaatakować rząd w tym trudnym czasie. Jest to niebezpieczne nie tylko dla posłów, z których wielu jest już starszych, ale również dla pracowników Sejmu, gdzie pracuje naprawdę dużo osób starszych tuż przed emeryturą. To jest dla nich zagrożenie – wskazał Dariusz Matecki, radni Solidarnej Polski ze Szczecina, który przebywa obecnie w szpitalu w związku z zakażeniem koronawirusem.

Dariusz Matecki, radny Solidarnej Polski ze Szczecina, skomentował zablokowanie możliwości odbycia posiedzenia Sejmu online przez posłów Koalicji Obywatelskiej i Konfederacji.

– Dla mnie to jest dramatyczna decyzja posłów związanych z Koalicją Obywatelską, ale nie wszystkich, bo trzeba zaznaczyć, że nie wszyscy chcieli tam wczoraj przyjechać nawet z Platformy Obywatelskiej. Jest to niebezpieczne, a robią to właściwie tylko dlatego, żeby się sprzeciwić PiS-owi, żeby pokazać publicznie, że się sprzeciwiają. Moim zdaniem jest to kompletnie bezsensu, bo i Koalicja Obywatelska i Konfederacja razem wystąpiły, żeby po prostu zaatakować rząd w tym trudnym czasie. Jest to niebezpieczne nie tylko dla posłów, z których wielu jest już starszych, ale również dla pracowników Sejmu, gdzie pracuje naprawdę dużo osób starszych tuż przed emeryturą. To dla nich jest zagrożenie – mówił Dariusz Matecki.

Kandydatka PO na prezydenta, stwierdziła, że konstytucja jest ważniejsza od ludzkiego życia.

– Pani Kidawa-Błońska powiedziała, że konstytucja jest ważniejsza niż życie. Dla mnie nic nie jest ważniejsze od życia. Prawo powinno sprzyjać ludziom, a nie być prawem dla samego prawa, więc uważam, że nawet jeśli naruszałoby  to w jakiś sposób prawo, to posiedzenie Sejmu powinno odbyć się online – oznajmił polityk.

Szczeciński radny odniósł się także do swojego stanu zdrowia.

– W tej chwili jestem już dziesiąty dzień w szpitalu i czuje się coraz lepiej, ale przychodząc tutaj miałem od tygodnia gorączkę 39 stopni i całe szczęście, że się udałem do szpitala, bo w tej chwili mogłoby już być tragicznie. Tylko jak przyszedłem do szpitala, dostałem od razu leki i z dnia na dzień jest coraz lepiej – podsumował Dariusz Matecki.

radiomaryja.pl