fot. tv trwam

[TYLKO U NAS] B. Gosiewska: Jest duża szansa na to, że PE da mandat premier May na opóźnione wyjście Wlk. Brytanii z Unii

Z nieoficjalnych informacji mogę powiedzieć, że jest duża szansa na to, że Parlament Europejski da mandat premier May na opóźnione wyjście Wielkiej Brytanii z Unii. To rozwiązanie jest korzystne dla polityków europejskich. Myślę, że do majowych wyborów Wielka Brytania wyjdzie ze Wspólnoty. Wszystko jednak wskazuje na to, że będzie to wyjście bez umowy – powiedziała w programie „Z Parlamentu Europejskiego” na antenie TV Trwam europoseł Beata Gosiewska.

Beata Gosiewska odniosła się do przedstawianej w ubiegłym tygodniu przez premiera Słowacji Petera Pellegriniego wizji Unii Europejskiej. Jak wskazała, było to spokojne przemówienie, a w historii różnie z tym bywało. Często takowe debaty były burzliwe.

Kiedy premier Morawiecki przedstawił w PE swoją wizję Europy, była bardzo burzliwa debata. Był ostro atakowany. Podobnie z resztą, jak premier Szydło, która przedstawiała swoją wizję w innej debacie. W ubiegłym tygodniu Peter Pellegrini, premier Słowacji, przedstawił swoją wizję Europy i było to przemówienie bardzo spokojne. Podkreślił on jednak, że ważna jest Grupa Wyszehradzka, która w ostatnim czasie ustabilizowała problem UE dotyczący migracji. Zablokowała przymusowe przydzielanie migrantów. Podkreślenie wagi V4 było ważne. Premier Peter Pellegrini zwrócił uwagę też na to, że zanim przegłosowana zostanie kolejna perspektywa budżetowa, powinny być nakreślone polityczne cele Unii. Jak zauważył, UE musi zdecydować się, w jakim kierunku ma zmierzać – wskazała poseł do Parlamentu Europejskiego.

Polityk wyraziła nadzieję, że kierunek Unii Europejskiej zmieni się po majowych wyborach do europarlamentu.

Odkąd jestem posłem w Parlamencie Europejskim, dużo mówi się o jedności, ideałach i solidarności, jednak kluczem do rozwiązywania problemów jest to, by te założenia realizować – dodała.

Mamy w Unii Europejskiej dwie płaszczyzny: pierwsza to teoria i piękne słowa, a druga jest praktyczna – brutalna dominacja gospodarcza i wykorzystywanie słabszych przez silniejszych. Nam potrzeba realizować te słowa, które padają w teorii. Potrzebna jest nam prawdziwa solidarność, współpraca i partnerstwo w Unii, a nie jedynie obłuda i solidarność w sferze słownej, a brutalna walka w praktyce – zaznaczyła gość TV Trwam.

Beata Gosiewska odniosła się również do obecnej sytuacji ws. brexitu. Jak wskazała, chaos trwa w najlepsze.

Chaos w Unii Europejskiej jest obecny nie tylko w sprawie brexitu. We wszystkich poważnych obszarach nie wypracowano rozwiązań. Nawet w piątek doszło do afery w Parlamencie Europejskim i obwiniania Brytyjczyków za brexit. Jeszcze raz trzeba podkreślić, że Brytyjczycy zagłosowali za opuszczeniem Unii, bo nie podoba im się taki kształt, taki sposób podejmowania decyzji, brak przestrzegania wartości europejskich. Oni chcą być wolnym krajem, który decyduje o sobie, dlatego wyszli z Unii. Mieliśmy 2 lata, żeby wypracować zasady wyjścia, żeby każdy obywatel mógł normalnie żyć, żeby to nie zaburzyło ich życia i współpracy gospodarczej między krajami. Natomiast politycy europejscy nic z tego nie zrobili. Oni obrażali Wielką Brytanię, starali się ich upokorzyć – powiedziała poseł do Parlamentu Europejskiego.

Z nieoficjalnych informacji mogę powiedzieć, że jest duża szansa na to, że Parlament da mandat premier May na opóźnione wyjście Wielkiej Brytanii z Unii – zaznaczyła polityk.

To rozwiązanie jest korzystne dla polityków europejskich. Jak wiemy, w maju mamy wybory do Parlamentu Europejskiego i ci politycy nie pozwolą sobie na chaos przed wyborami. (…) Myślę, że do wyborów Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej. Wszystko jednak wskazuje na to, że będzie to wyjście bez umowy – powiedziała Beata Gosiewska.

RIRM

drukuj