[TYLKO U NAS] A. Macierewicz: Lewactwo, które kiedyś mieściło się na Kremlu, dzisiaj zalało Brukselę, ulice Francji, Niemiec oraz innych krajów

Lewactwo, które kiedyś mieściło się na Kremlu, dzisiaj zalało Brukselę, ulice Francji, Niemiec oraz innych krajów. Widoczne jest ono także na uniwersytetach, w parlamentach czy sądach. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że przez Europę i świat przetacza się nowa neokomunistyczna rewolucja. Znakiem jest znak Hitlerjugend, czyli piorun, który nosi tzw. strajk kobiet – powiedział Antoni Macierewicz, były szef MON, w felietonie z cyklu „Głos Polski” w TV Trwam.

Antoni Macierewicz odniósł się do głosowania w Sejmie na temat poparcia dla rządowej decyzji o zawetowaniu unijnych planów polegających na powiązaniu budżetu UE z tzw. praworządnością.

– Rozegrało się jedno z najważniejszych głosowań w historii Polski po 1989 roku. Było to głosowanie nad uchwałą wspierającą rząd Polski, który zdecydował się zawetować próbę zniszczenia niepodległości Polski. Podejmuje ją Unia Europejska pod przywództwem Niemiec i Francji. Tak zwane połączenie praworządności z finansami oznacza w istocie, że oddajemy Unii Europejskiej decyzję na temat wszystkich praw, które obowiązują w Polsce – rozpoczął były szef MON.

Nie chodzi tylko o prawo karne czy cywilne – kontynuował.

– Chodzi także o upowszechnianie ideologii LGBT i uczynienie z niej fundamentu życia społecznego w całej UE. Spór, który odbył się w polskim parlamencie, jest sporem o to, czy Polska będzie Polską, czy będzie niepodległym krajem i suwerennym narodem, czy też oddamy decyzje co do wszystkich naszych praw, tożsamości narodowej, religijnej, społecznej i gospodarczej w ręce nie tylko urzędników brukselskich, ale także Francji, Niemiec oraz bieżącej większości w Parlamencie Europejskim – powiedział polityk.

Widzimy, co się dzisiaj dzieje w Parlamencie Europejskim – akcentował Antoni Macierewicz.

– Lewactwo, które kiedyś mieściło się na Kremlu, dzisiaj zalało Brukselę, ulice Francji, Niemiec oraz innych krajów. Widoczne jest ono także na uniwersytetach, w parlamentach czy sądach. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że przez Europę i świat przetacza się nowa neokomunistyczna rewolucja. Znakiem jest znak Hitlerjugend, czyli piorun, który nosi tzw. strajk kobiet. Ten znak jest symbolem młodzieży hitlerowskiej, która była wychowywana po to, żeby zniszczyć Europę. Teraz wzięto ten znak za symbol ataku na religię, tożsamość i historię Polski, dlatego tak ważna jest uchwała, która daje polskiemu rządowi możliwość zatrzymania wielkiego ataku, który się odbywa – wskazał poseł.

Jestem głęboko przekonany, że wszyscy Polacy poprą stanowisko rządu – podkreślił były minister obrony narodowej.

– Czekaliśmy na nie długie lata. Wreszcie zostało ono podjęte. To nie było łatwe, bo miały miejsce bardzo trudne wewnętrzne dyskusje, ale ostatecznie zostało to podjęte. Polska nie zgodzi się na oddanie swojej suwerenności w ręce neokomunizmu, który się rozpanoszył w Brukseli, Parlamencie Europejskim i jest narzędziem takich państw jak Niemcy czy Francja, aby zdominować naszą gospodarkę, życie społeczne, polityczne oraz naszą tożsamość. Niedoczekanie ich! – podsumował Antoni Macierewicz.

radiomaryja.pl