Trwa walka z ASF na Lubelszczyźnie
Wojewoda lubelski podjął decyzje o odstrzale dzików. To kolejny element walki z afrykańskim pomorem świń.
W tym roku w województwie lubelskim wykryto 38 ognisk afrykańskiego pomoru świń.
– Najwięcej jest w czterech powiatach. W powiecie biłgorajskim, zamojskim, hrubieszowskim, lubartowskim i w zasadzie trzeba doliczyć również piąty, tomaszowski – podkreślił Lech Sprawka, wojewoda lubelski.
Przyczyną zakażeń świń są dziki. To one przynoszą wirusa do gospodarstw. Wojewoda lubelski wyjaśnił, że dotychczasowy odstrzał dzików nie był do końca wykonany. W najbliższym czasie ma powstać plan polowań ustalony z Polskim Związkiem Łowieckim. Ponadto wojewoda podpisał rozporządzenie o kolejnym odstrzale.
– Będzie dotyczył odstrzału 5178 dzików na terenie naszego województwa w terminie do 31 grudnia 2020 roku – stwierdził Lech Sprawka.
Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Mirosław Welz dodał, że popełnione zostały błędy przy szacowaniu zwierząt. Populacja dzika jest o wiele większa od wstępnych prognoz, dlatego próby zwalczania problemu na Lubelszczyźnie trwają już od tygodni.
– Sytuacja epidemiczna w zakresie afrykańskiego pomoru świń, epidemii weterynaryjnej, rozwija się w województwie lubelskim właściwie od dwóch miesięcy – podkreślił Mirosław Welz.
Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii wskazał, że to nie jest walka z populacją dzika tylko z wirusem afrykańskiego pomoru świń. W walce mają pomóc mundurowi wyposażeni w drony. Za pomocą sprzętu łatwiej będzie zidentyfikować skupiska dzików.
TV Trwam News