fot. Tomasz Strąg

Trwa spotkanie fizjoterapeutów i diagnostów z ministrem zdrowia ws. podwyżek

W Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” trwa spotkanie fizjoterapeutów i diagnostów z ministrem zdrowia w sprawie podwyżek. Strony wracają do rozmów po zapowiadanej przez Ministerstwo Zdrowia weryfikacji ponad 400 porozumień dotyczących wcześniejszych ustaleń płacowych.

Diagności laboratoryjni, fizjoterapeuci i technicy wznowili strajk z maja tego roku. Twierdzą, że resort zdrowia nie wywiązał się ze złożonych obietnic.

Dr Tomasz Dybek, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii, podkreśla, że nie we wszystkich placówkach zostały wprowadzone podwyżki. Chodzi o 500 zł netto.

– Przedłożę ministrowi tę listę placówek. W 70-80 placówkach w Polsce, gdzie jest Narodowy Fundusz Zdrowia i podpisane kontrakty, fizjoterapeuta – osoba, która ma skończone 5-letnie studia magisterskie – zarabia najniższą krajową na poziomie 1650 zł, a jeśli zarabia 2 tys. zł na rękę, to jest to bardzo duży wyczyn – mówił dr Tomasz Dybek.  

Obecna akcja protestacyjna diagnostów laboratoryjnych, fizjoterapeutów i techników polega na wykorzystywaniu urlopów, zwolnień lekarskich i rezygnacji z nadgodzin. Do strajku przystąpiło ponad 100 placówek. Diagności laboratoryjni, fizjoterapeuci i technicy nie wykluczają podjęcia protestu głodowego.

RIRM

drukuj