Trwa policyjna akcja „Znicz”
Do 2 listopada potrwa policyjna akcja „Znicz”. Na polskich drogach jest więcej mundurowych. Policjanci zwracają uwagę zwłaszcza na prędkość i trzeźwość kierowców.
W okresie Wszystkich Świętych odwiedzamy groby bliskich i spotykamy się z rodziną.
– Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ na pewno będą korki oraz zmiany w organizacji ruchu wokół cmentarzy, dlatego nie możemy jeździć na pamięć. Musimy zwracać uwagę na oznakowanie, ale także na policjantów, którzy również będą obecni w okolicach cmentarzy – mówił Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Mundurowi przebywają w okolicach cmentarzy, ale pilnują też porządku i płynności ruchu na głównych ciągach komunikacyjnych kraju.
– Przede wszystkim będziemy zwracać uwagę na łamanie przepisów ruchu drogowego w tym na wykroczenia, które wpływają na wypadki drogowe, czyli na prędkość, niewłaściwe przewożenie pasażerów – tłumaczył Tomasz Michalak z Komendy Powiatowej Policji we Wrześni.
Częstsze kontrole dotyczą też zapinania pasów bezpieczeństwa i trzeźwości kierowców. Policjanci zaapelowali, by dojeżdżając do cmentarzy, uważać na seniorów.
– W tych dniach w pobliżu każdego cmentarza będzie bardzo dużo ludzi. Będą to osoby starsze, które mogą nawet niechcący wejść nam pod koła samochodu, dlatego musimy zwracać szczególną uwagę, żeby nie doszło do żadnych potrąceń pieszych – podsumował Maciej Święcichowski.
W zeszłym roku w trakcie trwania akcji „Znicz” doszło do 173 wypadków: 181 osób zostało rannych, a 23 zginęły. Wtedy jednak cmentarze były zamknięte, a akcja trwała 2 dni krócej.
TV Trwam News