Trwa dyskusja nad pomysłem budowy łuku triumfalnego w Warszawie
Nie milkną echa tematu budowy łuku triumfalnego w Warszawie upamiętniającego bitwę z 1920 roku. Premier Mateusz Morawiecki powiedział w piątek podczas rozmowy z internautami, że jest zwolennikiem tej inicjatywy i zaznaczył, że wspiera fundację, która zabiega o budowę łuku.
Zdaniem stołecznego konserwatora zabytków Michała Krasuckiego dyskusja nad pomysłem budowy łuku triumfalnego nad Wisłą zakończyła się, gdy zdecydowano o budowie pomnika Bitwy Warszawskiej na placu Na Rozdrożu. Jego budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku.
Historyk prof. Jan Żaryn, który jest mocno związany z projektem budowy łuku, zwrócił uwagę na brak przychylności władz Warszawy do tej inicjatywy. Zwrócił uwagę na kontrowersje związane z budową pomnika.
– Powstał projekt dotyczący jakiegoś upamiętnienia Bitwy Warszawskiej na placu Na Rozdrożu w miejscu, które wydaje się być miejscem godnym, ale jednocześnie mam takie poczucie, że w miejscu, w którym napotka na zmasowany atak z różnych stron pod hasłem albo zasłaniania okien w pobliskiej kamienicy, albo pod hasłem lepszego wykorzystania tego jedynego w okolicach miejsca, gdzie może być czynna fontanna – wskazał prof. Jan Żaryn.
Budowa łuku triumfalnego upamiętniającego bitwę z 1920 r. to inicjatywa Fundacji Towarzystwa Patriotycznego, której założycielem jest satyryk Jan Pietrzak. Mężczyzna stwierdził, że najlepszym pomysłem byłaby budowa łuku łączącego dwa brzegi Wisły.
RIRM