TK zbada ustawę o Trybunale 9 grudnia
Trybunał Konstytucyjny zbada 9 grudnia skargi na nowelizację ustawy o TK autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, złożone przez Platformę Obywatelską i Rzecznika Praw Obywatelskich – poinformował poseł PO Borys Budka.
Racznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar kwestionuje całą ustawę, m.in. z powodu szybkiego trybu jej uchwalenia. Stwierdził, że kierował się w tej sprawie ochroną „fundamentalnych wartości”. Jednocześnie RPO przystąpił do postępowania przed TK ws. ustawy pozwalającej na powołanie dwóch sędziów Trybunału na miejsce tych, których kadencja upływa w grudniu.
Skargę na własną ustawę w tej sprawie złożyli wcześniej posłowie PO. Wczoraj zaskarżyli oni także ustawę autorstwa PiS-u. Skargę złożyła ponadto Krajowa Rada Sądownictwa.
Prof. dr hab. Zdzisław Julian Winnicki z Uniwersytetu Wrocławskiego mówi, że to działanie angażuje TK politycznie. Dodał, że rozwiązaniem tej patowej sytuacji byłaby zmiana konstytucji.
– Stara rzymska zasada mówi: „nikt nie może być sędzią we własnej sprawie”. W tym przypadku mamy do czynienia z taką właśnie sytuacją, że TK będzie orzekał sam o sobie i będzie wydawał orzeczenie, od którego nie ma żadnego innego odwołania. Bez zmiany Konstytucji oraz nowego uregulowania i określenia statutu i statusu TK, prawdopodobnie ten pat konstytucyjno-trybunałowy będzie trwał – przewiduje prof. dr hab. Zdzisław Julian Winnicki.
Na mocy ustawy przygotowanej przez PO-PSL Sejm minionej kadencji wybrał w październiku 5 nowych sędziów Trybunału, mimo, że decyzja ta powinna była należeć do Sejmu obecnej kadencji.
Ustawa PiS-u, która przywraca poprzedni porządek prawny w tej sprawie wejdzie w życie 5 grudnia.
RIRM