Szef NATO: Sojusz zdoła przezwyciężyć podziały
Sojusz Północnoatlantycki, jak zawsze, zdoła „przezwyciężyć podziały i podjąć konieczne decyzje dla bezpieczeństwa” – ocenił szef NATO Jens Stoltenberg w opublikowanym wywiadzie dla włoskiej gazety „La Repubblica”.
W związku ze zbliżającym się szczytem NATO w Londynie Stoltenberg wyraził optymizm, który – jak zauważył dziennik – jest odpowiedzią na słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona o „śmierci mózgowej” NATO, a także na groźby Turcji, że na tle sporu o operację w Syrii zablokuje konkluzje obrad.
Sojusz „robi teraz więcej niż w ostatnich dekadach. Oczywiście są różnice, których nie lekceważę” – zaznaczył Stoltenberg.
Norweski polityk stwierdził też, że Unia Europejska nie może zastąpić NATO i że unijny system obronny nie obroni sam Europy, zwłaszcza – jak podkreślił – po brexicie. Przypomniał, że 80 proc. funduszy na obronę wpływa od krajów członkowskich spoza UE, także z Wielkiej Brytanii, oraz ze Stanów Zjednoczonych i Kanady.
„Każda próba oddalenia Europy od Ameryki Północnej nie tylko osłabi NATO, ale podzieli też Europę” – ostrzegł szef NATO.
„Zgadzam się z (kanclerz Niemiec) Angelą Merkel: europejska obrona nie jest alternatywą dla NATO, ale służy temu, by wzmocnić europejski filar w łonie Sojuszu” – podkreślił.
Zaznaczył również, że mimo krytycznych słów prezydenta USA Donalda Trumpa na temat NATO, Kongres USA wyraził dla Sojuszu bardzo mocne poparcie. Uczynił to także sam Trump – dodał Stoltenberg.
„Od końca zimnej wojny USA stopniowo zmniejszały aktywność na naszym kontynencie, ale teraz wracają z całą brygadą, sprzętem i inwestycjami, a w najbliższych miesiącach przybędzie 20 tysięcy żołnierzy na największe ćwiczenia w ostatnich 25 latach” – zauważył szef NATO.
Jego zdaniem dowodzi to amerykańskiego zaangażowania w Europie.
Sekretarz generalny Sojuszu powiedział też, że oczekuje, iż na londyńskich szczycie 3-4 grudnia liderzy podejmą decyzję o uaktualnieniu planu działań w ramach walki z terroryzmem.
PAP