Stress testy dla polskich banków

Premier zwróciła się do szefa Komisji Nadzoru Finansowego, by przeprowadził tzw. stress testy banków na wypadek umocnienia się franka szwajcarskiego – poinformował Jan Krzysztof Bielecki. Przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze wykluczył także wsparcie kredytobiorców z budżetu państwa.

Janusz Szewczak analityk gospodarczy zwraca uwagę, że równowartość kredytów we franku to ponad 130 mld zł. To prawie połowa rocznych dochodów państwa z tytułu podatków.  Wg eksperta frank może zdrożeć nie tylko z powodu referendum dot. rezerw złota w Szwajcarii ale również z powodu recesji i osłabienia się gospodarki europejskiej.

– Raport KNF-u sprzed kilku miesięcy mówił wyraźnie: gdyby doszło do gwałtownego umocnienia franka szwajcarskiego, czy też jakichś zmian ustawowych w tym zakresie, bądź innego liczenia tego kursu, to aż trzy banki mogłyby być zagrożone bankructwem. Sprawa jest zatem jak najbardziej poważna. Nie chodzi tu o to, żeby rządząca PO aktywizowała się tuż przed wyborami, żeby lepiej wypaść. Chodzi o realne podejście do problemu – powiedział Janusz Szewczak, analityk.

Narodowy Bank Szwajcarii chce zablokować planowane na 30 listopada referendum ws. ściągnięcia z powrotem do kraju rezerw złota z zagranicy i obowiązku pokrycia w kruszcu 20 proc. aktywów banku. Wg banku grozi to ograniczeniami w polityce monetarnej.

A wynik głosowania będzie miał znaczenie dla około 700 tys. Polaków, którzy mają kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich, bo może doprowadzić do podrożenia szwajcarskiej waluty.

RIRM