Stowarzyszenie w Psarach chce uruchomienia szkoły podstawowej

Stowarzyszenie Edukacji i Rozwoju Wsi Psary „Mała Ojczyzna” chce uruchomienia szkoły podstawowej. Ta obecna, prowadzona przez samorząd, od dziś przestaje istnieć.

Rodzice nie poddają się i postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Na drodze jednak stoją regulacje prawne.

Stowarzyszenie czeka na opinię ze strony kuratorium, bez której uruchomienie placówki edukacyjnej jest niemożliwe. Z informacji ustnych uzyskanych w kuratorium wynika, że problem wynikający z zapisów ustawy będzie ciężki do przeskoczenia – mówi Waldemar Skorupa, prezes stowarzyszenia Mała Ojczyzna.

– Jest zapis o szkołach publicznych prowadzonych przez samorządy i to wygląda tak, że jest np. możliwość prowadzenia klas 1 – 3 a już przy zapisie szkół niepublicznych takiego zapisu nie ma. Problem mamy w kuratorium. Na razie słownie nas poinformowali, że to jest duży problem do przeskoczenia i cały czas go analizują. Jeżeli nie otrzymamy opinii pozytywnej z kuratorium po prostu samorząd nam nie zarejestruje jako placówki oświatowej i nie będziemy mogli prawnie działać – powiedział Waldemar Skorupa.

Tymczasem rodzice oraz współpracownicy „Małej Ojczyzny” zdążyli wyremontować placówkę. Mimo problemów z przekazaniem budynku, uregulowaniem formalności w sanepidzie, stowarzyszenie apeluje o wszelką, możliwą pomoc:

– Mieliśmy duży problem z tym, żeby nam ten budynek przekazać jako stowarzyszeniu, bo prawdopodobnie władze samorządowe miały jakiś inny plan. Rodzice podjęli inicjatywę, aby ten budynek doprowadzić do standardów, żeby sanepid nie miał w tym temacie problemu w dopuszczeniu tej szkoły do użytku. Środki które pozyskujemy na ten cel, są tylko i wyłącznie od darczyńców. Wszędzie zwracamy się z prośbą, aby przekazywali nam środki na konto. Oprócz tego jako stowarzyszenie mamy składkę w wysokości 30 złotych rocznie – mówił Waldemar Skorupa.

RIRM