Spór w Sejmie ws. reasumpcji po przegranym przez PiS głosowaniu dotyczącym odroczenia obrad izby
Posłowie głosowali wczoraj nad ustawą medialną. Opozycja zgłosiła wniosek o odroczenie obrad Sejmu do września i choć początkowo wygrała głosowanie, to o reasumpcji najpierw zdecydowała marszałek izby, Elżbieta Witek, a później poparła większość posłów.
Opozycja już świętowała odroczenie obrad Sejmu. Posłowie mieli przerwać prace co najmniej do 2 września. Euforia okazała się przedwczesna, bo politycy Kukiz’15 zgłosili pomyłkę w głosowaniu, a marszałek Sejmu zdecydowała o reasumpcji.
– Zasięgnęłam opinii pięciu prawników, którzy potwierdzili, że wniosek może być głosowany na obecnym posiedzeniu – mówiła Elżbieta Witek.
Protestowała opozycja na czele z przewodniczącym klubu Koalicji Obywatelskiej, Borysem Budką.
– W sposób nielegalny poddała Pani pod głosowanie wniosek, który mógł być głosowany dopiero drugiego, bo taka była decyzja Sejmu – podkreślił Borys Budka.
Borys Budka straszył prokuraturą. Bez echa tych słów nie zostawił minister edukacji i nauki, dr hab. Przemysław Czarnek.
– Jeśli to, o czym demokratycznie zdecydował Sejm, jest przestępstwem, to to co to Pan zrobił, jest groźbą karalną. To jest przestępstwo i za to Pan będzie siedział – wskazał minister edukacji i nauki.
W sali obrad górę brały emocje.
– Łamie Pani regulamin Sejmu, zasady demokracji, a przede wszystkim łamie Pani swój kręgosłup moralny – stwierdził Krzysztof Gawkowski.
Lewica zapowiedziała wniosek o odwołanie marszałek Sejmu.
– Wniosek o odwołanie marszałka mogą Państwo złożyć, ale chciałabym, żeby miał Pan taki kręgosłup moralny jak ja, Panie pośle – powiedziała Elżbieta Witek.
Konfederacja w tej sprawie postanowiła pójść jedną ścieżką wspólnie z opozycją.
– Głosowanie do skutku świadczy o braku szacunku do państwa polskiego, prawa, konstytucji, regulaminu Sejmu – podkreślił Jakub Kulesza.
Przemysław Czarnek odpowiadał, że to nie marszałek Sejmu, ale Sejm i posłowie podjęli decyzję o reasumpcji.
– Proszę wskazać podstawę prawną do kwestionowania wniosku o reasumpcję głosowania. Nie macie takiej argumentacji, więc uszanujcie demokrację i konstytucję – podsumował dr hab. Przemysław Czarnek.
Posiedzenie było kontynuowane. Głosowane były kolejne ustawy. Opozycji nie udało się ani odroczyć, ani zamknąć posiedzenia Sejmu. Do pracy posłowie wrócą w połowie września.
TV Trwam News