fot. pixabay.com

Spada sprzedaż mieszkań

Polacy kupują mniej mieszkań. Deweloperzy informują, że sprzedaż lokali mieszkalnych w drugim kwartale bieżącego roku spadła o niemal 50 procent, licząc rok do roku. Niższy popyt to efekt rosnących rat kredytów i spadku zdolności kredytowej Polaków.

Tydzień temu Rada Polityki Pieniężnej po raz dziesiąty podniosła stopy procentowe. Stopa referencyjna wynosi już 6,5 procent. To przekłada się na wzrost rat kredytów i spadek zdolności kredytowej Polaków. Walka z inflacją generuje zastój na rynku kredytów – wskazał Paweł Dołkowski, ekonomista.

– W tym momencie zaczynają się kłopoty. Ani nie możemy dostać, ani nie chcemy brać kredytów, bo nie wiemy, w którym momencie oprocentowanie się zatrzyma, więc czekamy – ocenił Paweł Dołkowski.

W drugim kwartale tego roku spółki sprzedały prawie o połowę mniej mieszkań niż przed rokiem – podkreślił Konrad Płochocki, wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Rzeczywisty spadek jest jeszcze większy.

– Dla sześciu największych miast spadek sięga 50 procent. Dzisiaj to powoduje utratę miejsc pracy. Ludzie tracą miejsca pracy na samych budowach – zauważył Konrad Płochocki.

Coraz mniej jest nowych inwestycji. Od początku roku do końca maja rozpoczęto budowę niemal 96 tys. mieszkań. To o prawie 20 procent mniej niż przed rokiem.

– Ceny mieszkań czy ceny, które musimy jako deweloperzy płacić za materiały budowlane czy za wykonawstwo, nie spadają, one idą dalej w górę – zwrócił uwagę Konrad Płochocki.

Analitycy PKO Banku Polskiego prognozują, że – w związku ze słabnącym popytem – ceny mieszkań będą stopniowo spadać w drugiej połowie tego roku.

„Spodziewamy się, że spadek cen mieszkań potrwa przez około półtora roku do dwóch lat. W jego efekcie ceny powrócą do poziomów z pierwszej połowy 2021 roku” – ocenili analitycy PKO Banku Polskiego.

Deweloperzy są obecnie ukierunkowani na nabywców gotówkowych, którzy chcą uchronić oszczędności przed inflacją – zaakcentował Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu Rynek Pierwotny.

„Transakcje gotówkowe ratują segment nowych mieszkań przed jeszcze większą zapaścią. Ich udział w sprzedaży deweloperów sięga 60-70 procent. (…) Trudno jednak ocenić, czy inwestycyjni klienci gotówkowi nie znajdą wkrótce bardziej atrakcyjnych form lokowania kapitałów” – podkreślił Jarosław Jędrzyński.

Klienci gotówkowi wykorzystują wysoki popyt na rynku najmu. Zainteresowanie wynajmem znacząco wzrosło po otwarciu polskiej granicy dla ukraińskich uchodźców. Jak podkreślił Mariusz Kękuś, ekonomista, zakup mieszkania na wynajem musi być dobrze przemyślany, gdyż kiedyś ceny mieszkań zaczną spadać.

– W którymś momencie osoby, które kupią mieszkania na górce cenowej, mogą stracić na zakupie. Sytuacja na rynku najmu zaczyna się powoli stabilizować i tutaj należy oczekiwać, że ceny się ustabilizują i nie będą już rosnąć – wskazał Mariusz Kękuś.  

Drugą grupą nabywców są osoby zamożne, które wciąż stać na kredyt. Jednak, jak mówił Paweł Dołkowski, w najbliższym czasie nie należy spodziewać się masowego powrotu nabywców kredytowych. Najpierw potrzebne są zmiany.

– Niższe ceny materiałów, niższe koszty budowy, niższe prowizje deweloperów i niższe oprocentowanie kredytów – powiedział Paweł Dołkowski.  

Na własne mieszkania wciąż czeka wiele rodzin. W piątek Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, przyznał, że rządowi nie udało się spełnić obietnicy związanych z programem „Mieszkanie Plus”. Prezes zobowiązał się naprawić program w ramach przygotowywanego programu wyborczego partii.

– Ten problem będzie postawiony i będziemy szukać wyjścia, chociaż nie ukrywam, że to będzie trudne. Program ogłosimy za dobrych kilka miesięcy – zapowiedział Jarosław Kaczyński.

Rząd przygotował wsparcie dla osób, które już posiadają kredyt hipoteczny i odczuwają wzrost rat kredytów. Ustawę o pomocy kredytobiorcom w czwartek podpisał prezydent Andrzej Duda. Ustawa wprowadzi między innymi tzw. wakacje kredytowe. To zawieszenie spłaty czterech rat kredytów w tym i przyszłym roku.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl