SP skierowała list do prezydenta ws. GMO
Solidarna Polska kieruje list do prezydenta Bronisława Komorowskiego z wnioskiem o niepodpisywanie nowelizacji ustawy o nasiennictwie, ponieważ – jak alarmują politycy – dokument w obecnym kształcie doprowadzi do usankcjonowania w Polsce hodowli roślin GMO.
Wprowadzenie żywności GMO może przynieść bardzo negatywne skutki – apeluje poseł Jacek Bogucki, członek sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
– Nie ma żadnych powodów ze względów rolniczych na to, żebyśmy dopuścili na polski rynek roślin modyfikowanych genetycznie. Nie ma żadnych powodów, abyśmy zgodzili się na to, a potem próbowali szukać wyniku kontroli na polach rolników. Będzie na to za późno. Dlatego apelujemy o to, aby Pan prezydent nie podpisał tej ustawy. Chcemy, żeby tę ustawę zawetował. Ta ustawa musi trafić ponownie do sądu. Musimy wprowadzić rozwiązania, które zakażą oraz uszczelnią system nasiennictwa w Polsce tak, by nie było żadnej możliwości wprowadzenia na nasz rynek roślin modyfikowanych genetycznie – powiedział pos. Jacek Bogucki.Przedstawicielka stowarzyszenia koalicja „Polska wolna od GMO” mówiła, że GMO to także korporacje czyli ogromne patenty, które mogą się zakończyć dla Polski dramatem.
– Kiedy wpuścimy na nasz teren olbrzymią, bardzo znaną na świecie korporacje, która niestety nie cieszy się najlepszym imieniem. Opanowała 80 proc. rolnictwa GMO. Możemy naprawdę bardzo boleśnie to odczuć. W tej chwili 80 proc. centrali nasiennych jest w rękach Monsanto oraz znaczna część paszarni i olejarni. Może to się zakończyć dla Polski faktycznie dramatem, ponieważ jak wiemy przemysł został wyprzedany, a w tej chwili dzieje się wszystko w tym kierunku, aby pozbyć się całkowicie rolnictwa i oddać je w ręce korporacji. Zdecydowanie żądamy weta prezydenta na ustawę, która jest jakby jego projektem, pozbawionym wszelkich intencji prezydenta na temat GMO. Niech Pan prezydent nie ośmiesza się przed narodem – akcentowała przedstawicielka stowarzyszenia koalicji „Polska wolna od GMO”.Tymczasem nie ustają protesty przeciwko uchwalonej przez Sejm ustawie o nasiennictwie. O godzinie 9.30 protestujący zebrali się pod budynkiem Senatu, skąd przeszli pod Pałac Prezydencki. Tam pozostali do godziny 15.00
Senat ma się zająć procedowaną ustawą podczas rozpoczynającego się dwudniowego posiedzenia. Senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi rekomenduje wysokiej izbie przyjęcie ustawy bez poprawek. Mniejszość komisji wnosi o odrzucenie dokumentu.
Wypowiedź posła Jacka Boguckiego:
Wypowiedź przedstawicielki stowarzyszenia koalicja „Polska wolna od GMO”:
RIRM