„Sopot przeprasza za Tuska”
Przed domem Donalda Tuska w Sopocie odbyła się demonstracja, podczas której sopocianie przepraszali za premiera. Powodem manifestacji była przypadająca w środę 3. rocznica katastrofy pod Smoleńskiem.
Wśród zgromadzonych przed domem premiera widniał duży transparent z napisem „Sopot przeprasza za Tuska”. Wznoszono także okrzyki „Chcemy prawdy o Smoleńsku”, „Zdrajcy pod sąd”, „Rząd pod sąd”.
– Przeprosiliśmy jako sopocianie, jako kaszubi za to, że nasze miasto, nasz region są związane z osobą premiera, który przynosi wstyd i hańbę wszystkim Polakom i Polsce – powiedział Michał Stróżyk.Jak podkreśla Michał Stróżyk – powodem demonstracji była 3. rocznica katastrofy pod Smoleńskiem.
– Tak naprawdę mamy do czynienia z dwoma katastrofami. Jedna katastrofa to jest to, co zdarzyło się 10 kwietnia. Druga natomiast to jest to, z czym mamy do czynienia przez ostatnie 3 lata czyli fakt, że nasz rząd nie robi nic, aby wyjaśnić to, co stało się w Smoleńsku – akcentował Michał Stróżyk.Dodał, że na chwilę obecną nie mamy ani czarnych skrzynek, ani wraku samolotu, co budzi duże wątpliwości.
– Przez ostatnie 3 lata tak naprawdę mamy do czynienia z planowym i zorganizowanym zacieraniem śladów, a nie wyjaśnianiem katastrofy. I to budzi daleko idące wątpliwości. Gdyby nasz rząd i ludzie odpowiedzialni za to mieli „czyste sumienie” w tej sprawie to nie przeszkadzałoby im np. powołanie międzynarodowej komisji. Powołanie tej komisji budzi w nich natomiast agresję i lęk, co również pozwala wysnuć wniosek, że obawiają się faktów związanych z 10 kwietnia 2010 – podkreślił Michał Stróżyk.Pomimo tego, że wniosek o demonstrację został zgłoszony w terminie, Urząd Miasta idzie w zaparte, że nie dostał żadnych informacji i upiera się przy tym, że demonstracja odbyła się nielegalnie.
Na jutro natomiast zaplanowano demonstrację pod ambasadą Federacji Rosyjskiej w Warszawie. Zgromadzeni przejdą następnie pod Belweder i kancelarię premiera. Swoją manifestację zakończą pod Pałacem Prezydenckim.
RIRM