„Solidarność” liczy na porozumienie stron konfliktu politycznego
„Solidarność” na razie zawiesza przygotowania do czynnych akcji i czeka na porozumienie głównych sił politycznych w Polsce. Taką decyzję podjęła Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”.
Związek czeka na efekt rozmów polityków i podkreśla, że widzi pilną potrzebę porozumienia i nie chce w obecnej sytuacji eskalować emocji. „Solidarność” liczy, że partie znajdą wspólną drogę do rozwiązania kryzysu politycznego i parlament wróci do normalnej pracy.
Dajemy politykom szanse na powrót do normalności – podkreślił Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ „Solidarność”.
– Naszym celem nie jest pogłębianie chaosu, a jedynie stanięcie w obronie podstawowych zasad demokratycznych, o które „Solidarność” walczyła. Chodzi, więc przede wszystkim o to, aby totalna opozycja – jak sama siebie nazywa – w końcu uznała wyniki wyborów, bo tak naprawdę to nie jest opozycja przeciwko obecnemu rządowi i obecnej większości parlamentarnej, ale są oni przeciwko społeczeństwu, które w sposób świadomy, demokratyczny i legalny dokonała takiego wyboru – wskazał Marek Lewandowski.
„Solidarność” zaapelowała o uszanowanie zasad demokracji konstytucyjnej i zaprzestanie działań totalnej opozycji wobec decyzji polskiego społeczeństwa wyrażonej przy urnach wyborczych – czytamy w stanowisku.
Komisja Krajowa zastrzegła, że dalsze naruszanie tych zasad przez tzw. totalną opozycję, zmierzającą do paraliżu funkcjonowania państwa, spotka się ze zdecydowaną reakcją „Solidarności”.
RIRM