Sojusz Północnoatlantycki chce spotkania Rady NATO-Rosja
Szefowie dyplomacji państw NATO są zgodni, by przed szczytem w Warszawie zwołać Radę NATO-Rosja – powiedział sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.
Wczoraj ministrowie rozmawiali w Brukseli o relacjach z Rosją. Zgodzili się, że do państwa tego nadal należy podchodzić dwutorowo; przez wzmocnienie obrony i odstraszania połączone z dialogiem politycznym.
Choć – jak dodał Stoltenberg – mimo, że praktyczna współpraca z Rosją pozostaje zawieszona, to NATO jest otwarte na dialog polityczny. Rada ma być jedną z form tego dialogu. Pozwoli ona też uniknąć niebezpiecznych incydentów.
Zapowiedźi sekretarza Sojuszu są zgodne ze stanowiskiem polskiego rządu – ocenia poseł Michał Jach, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej i dodaje, że dialog z Rosją jest dobrym rozwiązaniem.
– W ten sposób wytrącamy również argument Putinowi, że NATO prowadzi wrogą politykę. My nie chcemy prowadzić wrogiej polityki z Rosją. To oni prowadzą wrogą politykę. My chcemy rozmawiać, ale z takiej pozycji, że Rosja ma respektować umowy międzynarodowe, w tym tę umowę z Mińska dotyczącą Ukrainy, że musi się wycofać z Krymu oraz, że Rosja nie może liczyć na to, że Sojusz kiedykolwiek zaakceptuje aneksję Krymu, czy też ich agresję na wschodnią Ukrainę – mówi Michał Jach.
Rada NATO-Rosja powstała w 2002 r. na mocy ustaleń zawartych w tzw. Deklaracji Rzymskiej. Ma być forum dla konsultacji w kwestiach z bezpieczeństwa i współpracy między państwami członkowskimi NATO i Federacją Rosyjską.
RIRM