Śledztwo ws. krzyży umorzone – będzie odwołanie

Będzie odwołanie od decyzji prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. zdejmowanych krzyży przez komendanta policji w Radomiu. Prokuratura Rejonowa w Kozienicach uznała, że komendant Karol Szwalbe nie przekroczył uprawnień, wydając takie polecenie.

Doniesienie do Prokuratury Rejonowej w Kozienicach w tej sprawie złożył Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą.

– Uważam, że to jest decyzja skandaliczna, dlatego że komendantowi Schwalbe udowodniono, że rozkazał zdejmowanie krzyży. Mało tego, jego osobista sekretarka, która stanęła w obronie krzyża – moim zdaniem jest bohaterką – on ją ukarał i przesunął na niższe stanowisko. Prócz tego szykanował innego księdza i chciał wpłynąć na jego kazanie. Tak więc udowodniono wszystko komendantowi Schwalbe. Mimo to prokuratura, tak po znajomości to wszystko umorzyła, ale to nie jest koniec walki. My jeszcze nie dostaliśmy na piśmie postanowienia o umorzeniu. Jeżeli takie pismo dostaniemy, to na 100 proc. odwołamy się do sądu i na 100 proc. będziemy walczyli do końca w obronie krzyża – powiedział Ryszard Nowak.

Także poseł Marzena Wróbel z Solidarnej Polski zapowiedziała, wysłanie zapytania do prokuratora generalnego: czy podstawy prawne, które przyjęła kozienicka prokuratura były właściwe?

Insp. Karol Szwalbe w liście otwartym skierowanym do swoich podwładnych oświadczył, że nikogo nie namawiał do usuwania krzyży. Przyznał, że jako osoba niewierząca zdecydował, że w jego gabinecie i sekretariacie będą tylko symbole państwowe.

RIRM