Śledztwo UOKiK wobec sieci handlowych podejrzanych o stosowanie rabatów wstecznych
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wobec sieci handlowych podejrzanych o stosowanie rabatów wstecznych. Chodzi o sklepy Kaufland, Eurocash oraz Intermarche.
Sieci handlowe uzyskują od dostawców rabaty. W ten sposób zabiegają o to, by nabyć produkty po korzystniejszych cenach. Prawo pozwala na takie praktyki, ale wymaga – co oczywiste – wiążącej umowy. Rabatów nie można jednak zażądać już po zapoznaniu się z wynikami sprzedaży z danego okresu. Taką praktykę stosowała m.in. spółka Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka, za co została ukarana przez UOKiK. Problem może dotyczyć jednak także innych sklepów. [czytaj więcej]
– Ze wstępnych ustaleń urzędu wynika, że przedsiębiorcy zawierają z dostawcami umowy z opóźnieniem tj. ze wsteczną mocą obowiązywania – powiedział Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Prezes #UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowania wobec kolejnych sieci handlowych podejrzewanych o nieuczciwe stosowanie wstecznych rabatów: "Relacje handlowe muszę opierać się na uczciwości i odpowiedzialności, zwłaszcza w tak ważnym gospodarczo sektorze rolno-spożywczym" ⬇️⬇️ pic.twitter.com/ChwIDfmfhA
— UOKiK (@UOKiKgovPL) December 28, 2020
Prezes UOKiK poinformował, że Urząd wszczął postępowanie wyjaśniające wobec 3 przedsiębiorstw: Kaufland Polska Markety, Eurocash i Intermarche. Dostawcy produktów do sklepów mieli przez kilka miesięcy nie wiedzieć, na jakich warunkach finansowych realizują dostawy i czy współpraca będzie dla nich opłacalna. Jest to absolutnie nieakceptowalne – wyjaśnia UOKiK.
– Relacje handlowe muszą opierać się na uczciwości i odpowiedzialności, zwłaszcza w tak ważnym sektorze gospodarczym, jakim jest sektor rolno-spożywczy – wskazał Tomasz Chróstny.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowania wyjaśniające wobec Kaufland Polska Markety, Eurocash i SCA PR Polska (Intermarche). Zastrzeżenia budzi wsteczne ustalanie rabatów i warunków handlowych w relacjach z dostawcami produktów rolno-spożywczych➡️https://t.co/Yea7D299Bt pic.twitter.com/dbNK8LlROd
— UOKiK (@UOKiKgovPL) December 28, 2020
Jeżeli podejrzenia co do stosowania przez przedsiębiorców nieuczciwych praktyk potwierdzą się, wtedy prezes UOKiK może postawić zarzuty wykorzystywania przewagi kontraktowej. Kara, jaka wówczas grozi to do 3 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy.
TV Trwam News