UOKiK wszczął postępowanie wobec czterech towarzystw ubezpieczeniowych udostępniających samochody zastępcze

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające wobec czterech towarzystw ubezpieczeniowych, które udostępniają samochody zastępcze po wypadkach. UOKiK sprawdzi m.in., na jakich zasadach użyczane są pojazdy poszkodowanym. Kontrola to wynik licznych skarg kierowców na praktyki towarzystw ubezpieczeniowych. 

Prezes #UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowania wyjaśniające wobec 4⃣ towarzystw ubezpieczeniowych i sprawdzi, na jakich warunkach zapewniają one pojazdy zastępcze osobom poszkodowanym w wypadkach drogowych.
Czytaj więcej ➡️ https://t.co/XHWCy7peeB pic.twitter.com/NksMsgQeik

— UOKiK (@UOKiKgovPL) May 16, 2022

Klienci zwracają w swoich skargach uwagę na trzy główne problemy. Spory dotyczą m.in. kosztów zapewnienia pojazdu zastępczego z ubezpieczenia oraz okresu jego udostępnienia.

– Konsumenci opisywali sytuacje, gdy ubezpieczyciel uwzględniał koszty najmu auta wyłącznie za czas efektywnej naprawy w warsztacie, pomijając takie okresy, jak oczekiwanie na przyjęcie w warsztacie, kosztorys czy dostawę niezbędnych części. Otrzymaliśmy także sygnały, że firmy ubezpieczeniowe obniżały stawki za wynajem pojazdu zastępczego, gdy poszkodowany skorzystał z oferty przedsiębiorcy, który nie współpracuje z danym zakładem ubezpieczeń. Działo się tak nawet w sytuacjach, gdy nie było możliwości wynajmu auta firmie współpracującej z ubezpieczycielem, bo np. nie miał on akurat wolnych pojazdów – mówił Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

– Sprawdzimy, na jakich zasadach kierowcom udostępniane są pojazdy zastępcze oraz czy firmy ubezpieczeniowe nie zaniżają kosztów ich wynajmu. Spory dotyczą również czasu udostępniania takiego auta – mówi Tomasz Chróstny, Prezes #UOKiK pic.twitter.com/HOOd5nxw6U

— UOKiK (@UOKiKgovPL) May 16, 2022

UOKiK przypomina, że towarzystwa ubezpieczeniowe powinny zapewnić poszkodowanemu pojazd zastępczy na cały okres, w jakim nie może korzystać z własnego auta. Zaznacza przy tym, że koszty są pokrywane z ubezpieczenia OC sprawcy wypadku.

Urząd nie wyklucza także, że niebawem podejmie postępowania wyjaśniające wobec kolejnych towarzystw ubezpieczeniowych.

RIRM