Skuteczna walka z odpadami
W 2022 r. z Polski wyjechało więcej ton odpadów, niż przyjechało. W bieżącym roku ten trend się utrzymuje – poinformował Krzysztof Gołębiewski, Główny Inspektor Ochrony Środowiska.
Problem z nadmiernym napływem odpadów do Polski powstał za rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 2013 r. wydano rozporządzenie rozluźniające rygory dotyczące importu śmieci. Wtedy to ruszyła fala śmieci z Niemiec – powiedział Marek Ast, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
– To jest pewna spuścizna, którą pozostawiła po sobie Platforma Obywatelska. To zaostrzenie przepisów następowało sukcesywnie – zaznaczył Marek Ast na antenie Polskiego Radia 24.
Potwierdził to także Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Dodał, że „od 2022 r. wywozimy więcej odpadów, niż przywozimy”.
„W 2022 r. do Polski przyjechało 333 tys. ton odpadów do odzysku. W tym roku ten trend się utrzymuje, bo jak dotąd wyjechało ponad 121 tys. ton odpadów, a import wynosi 109 tys. ton. Mówienie, że Polska jest śmietniskiem Europy, nie znajduje odzwierciedlenia w statystykach. (…) Najwięcej odpadów, bo aż ponad 1 mln ton rocznie sprowadzano do Polski w latach 2009-2011. Rekordowym rokiem pod tym względem był 2011, kiedy do Polski trafiło ponad 1,6 mln ton odpadów” – podkreślił Krzysztof Gołębiewski.
"Mówienie, że Polska jest śmietniskiem Europy nie znajduje odzwierciedlenia w statystykach"
Zachęcamy do przeczytania wywiadu, którego Krzysztof Gołębiewski, Główny Inspektor Ochrony Środowiska, udzielił @PAPinformacje
⬇️https://t.co/tEpTW9LpeM#ChronimyŚrodowisko
— Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (@PL_GIOS) July 27, 2023
Zrzucanie przez opozycję i Donalda Tuska winy za aferę śmieciową na obecny rząd to nic innego jak zagranie polityczne Donalda Tuska na potrzeby kampanii wyborczej – dodał poseł Marek Ast.
– To już jest jakby modus operandi kampanii Donalda Tuska. Posługiwanie się kłamstwem, nieprawdą, półprawdą, językiem nienawiści, projekcją (tak po prostu znaną w psychologii), przerzucaniem zachowań na swoich oponentów – to właśnie robi Donald Tusk. Największe strumienie śmieci z zagranicy i składowiska toksycznych odpadów powstawały w okresie rządów Platformy Obywatelskiej, bo wtedy szalały mafie śmieciowe. Zdecydowane działania państwa były podejmowane dopiero po zwycięstwie Zjednoczonej Prawicy – wskazał polityk Prawa i Sprawiedliwości na antenie Polskiego Radia 24.
W Polsce na siedmiu składowiskach zalega obecnie 35 tysięcy ton odpadów z Niemiec. Nasz kraj wielokrotnie apelował do niemieckich władz o ich uprzątnięcie, jednak nie ma rezultatów.
Teraz Polska zaskarżyła Niemcy do Komisji Europejskiej. Instytucja ma trzy miesiące na analizę i wydanie opinii.
Polska złożyła do Komisji Europejskiej skargę na Niemcyhttps://t.co/wj15qoya1y
— Radio Maryja (@RadioMaryja) July 26, 2023
Następnie otwiera się droga do złożenia skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
TV Trwam News