Sektor pielgrzymkowy w Ziemi Świętej mocno ucierpiał, ale są pierwsze oznaki nadziei

Wielkanoc to czas przeżywany w sposób szczególny w Ziemi Świętej, miejscu działalności Jezusa Chrystusa. Region od lat targany jest konfliktami, a w 2023 r. sytuację pogorszyła jeszcze wojna Izraela z Hamasem. Wskutek niej ucierpiał sektor pielgrzymkowy.

W efekcie wojny Izraela z Hamasem w Ziemi Świętej ucierpiał m.in. ruch pielgrzymkowy, który stanowił źródło dochodu dla wielu mieszkańców Betlejem, Jerozolimy czy Nazaretu. Rozpoczął się tam trudny czas – wskazał na antenie Radia Maryja o. dr Jerzy Kraj OFM, dyrektor Chrześcijańskiego Centrum Informacyjnego w Jerozolimie.

– Chrześcijanie, którzy stracili pracę, którzy nie mieli możliwości zarobku przez całkowite zablokowanie ruchu pielgrzymkowego i turystycznego, a wiele rodzin chrześcijańskich, palestyńskich było zaangażowanych w ruch pielgrzymkowy, w cały sektor opieki, troski, a jednocześnie całego zaplecza turystycznego, przeżywali naprawdę – i przeżywają do tej pory – bardzo trudne miesiące – mówił franciszkanin.

W ostatnich miesiącach – jak wskazał zakonnik – pojawiły pierwsze oznaki nadziei dla tych, którzy utrzymują się dzięki pielgrzymom.

– Pojawiły się pierwsze troszkę większe grupy. Można powiedzieć, że ludzie zaczęli tęsknić za Ziemią Świętą, że przybyły nawet organizowane przez kapłanów kilkunastoosobowe grupy, aby przeżyć tajemnicę Wielkanocy w tych świętych miejscach. To jest dobrym znakiem – ocenił o. dr Jerzy Kraj OFM.

Dyrektor Chrześcijańskiego Centrum Informacyjnego w Jerozolimie zapewnił przy tym, że dla pielgrzymów, którzy przybywają do tego miasta nie ma obecnie żadnego zagrożenia. Zakonnik zachęcił przy tym do odwiedzenia Ziemi Świętej, szczególnie w czasie przeżywanego w tym roku Jubileuszu.

RIRM