Sejm uchwalił ustawę o pomocy dla działaczy opozycji w PRL
Nowela obejmie działaczy opozycji antykomunistycznej oraz osoby represjonowane z powodów politycznych w latach 1956-89. Świadczenie ma być wypłacane tylko osobom w trudnej sytuacji materialnej.
Warunkiem przyznania pomocy będzie uzyskanie statusu działacza opozycji lub osoby represjonowanej i spełnienie kryterium dochodowego.
Pomoc ma dotyczyć osób, których dochód nie przekracza kwoty odpowiadającej 120 proc. najniższej emerytury lub osób, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 100 proc. najniższej emerytury. Izba odrzuciła natomiast wszystkie poprawki PiS-u w tym o podwyższenie kwoty świadczenia.
Dr Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych podkreśla, że pomoc należy się każdemu działaczowi opozycji komunistycznej. Są to zazwyczaj emeryci i renciści.
– Jestem przekonany, że państwo Polskie stać na to, żeby w odpowiedniej wysokości, która nie byłaby utożsamiona z jakąś taką jałmużną w najniższym możliwym wymiarze, przyznać taką pomoc. Przecież państwo polskie stać na to, zwłaszcza tę stronę sejmową, żeby zabezpieczyć ustawą samotnych, starszych ludzi, którzy utracili nie tylko zdrowie – tłumaczy dr Jerzy Bukowski.
Decyzje ws. udzielenia pomocy byłym działaczom będzie podejmował Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w porozumieniu z IPN. Ponadto osoby z opozycji oraz prześladowani będą mieli prawo do legitymacji i odznaki honorowej.
RIRM/TV Trwam News