fot. PAP/Albert Zawada

Sejm: Komisja sprawiedliwości wznowiła prace nad projektami w sprawie  Sądu Najwyższego

Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka wznowiła dziś prace nad projektami dot. zmian w Sądzie Najwyższym. Prace zostały ostatnio przerwane z powodu „niezbędnych” uzgodnień. Będziemy starali się zbliżyć stanowiska na dzisiejszym posiedzeniu – powiedział przewodniczący komisji, Marek Ast.

Podczas pierwszego posiedzenia na początku kwietnia sejmowa komisja sprawiedliwości zdecydowała, że spośród dwóch projektów – autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy i PiS – wiodącą propozycją w dalszych pracach będzie projekt prezydenta.

Natomiast podczas drugiego – zeszłotygodniowego – posiedzenia sejmowa komisja sprawiedliwości omówiła 14 początkowych przepisów spośród ponad 80, które zawiera prezydencki projekt.

„Zapowiedziałem prace dziś do godz. 18.00, ale z uwagi na to, że w kolejnych punktach jeszcze toczą się uzgodnienia, mam sygnał, że są one niezbędne i być może popchną sprawę uchwalenia przez Sejm ważnej ustawy do przodu, w związku z tym na dziś zamykam posiedzenie komisji do wtorku” – informował wtedy Marek Ast, kończąc czwartkowe posiedzenie.

Marek Ast został dziś zapytany o ewentualne ustalenia z ostatnich kilku dni odnoszące się do projektów. Polityk odpowiedział, iż nic nie jest mu wiadomo, aby „były jakieś rozmowy pomiędzy wnioskodawcami poprawek, czyli Solidarną Polską, a przedstawicielami prezydenta”.

„Będziemy próbowali zbliżyć te stanowiska na dzisiejszym posiedzeniu komisji” – dodał.

Przewodniczący zaznaczył, że dzisiejsze posiedzenie jest zaplanowane do godz. 16.00.

„PiS rozumie nasze zastrzeżenia, ale to, czy przekonamy do naszych poprawek, zobaczymy podczas obrad komisji, a następnie podczas dalszych prac parlamentarnych” – powiedział z kolei przed posiedzeniem wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta, poseł Solidarnej Polski.

Uznany przez komisję sprawiedliwości za wiodący projekt prezydenta zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego; sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb Sądu Najwyższego, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.

W tym projekcie zaproponowana została także instytucja „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”.

„Uważamy, że ta propozycja nie powinna znaleźć się w polskim porządku prawnym” – mówił w czwartek Sebastian Kaleta pytany o ten fragment prezydenckiego projektu.

Temu rozwiązaniu przeciwna jest Solidarna Polska.

„To trzeba dopracować tak, żeby rozwiązania ostatecznie przyjęte nie były podważane pod kątem konstytucyjnym, a ostateczna wersja miała i akceptację prezydenta, i akceptację ministra sprawiedliwości” – przyznawał Marek Ast w zeszłym tygodniu.

Szereg poprawek do projektu zapowiedziały kluby opozycyjne. Mają odnosić się one m.in. do funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa. PiS nie poprze poprawek, które opozycja chce wprowadzić do prezydenckiego projektu.

„Te propozycje wykraczają poza zakres przedłożenia, nie są zgodne z konstytucją i wywracają całkowicie do góry nogami projekt” – mówił w czwartek Marek Ast.

Z kolei projekt PiS przewiduje przekazanie rozstrzygania spraw dyscyplinarnych sędziów SN jako całości i pozostawienie Izbie Dyscyplinarnej tego sądu rozpatrywania spraw innych zawodów prawniczych. Ponadto – według projektu – sędzia nie mógłby być pociągnięty ani do odpowiedzialności karnej, ani dyscyplinarnej za wydane orzeczenie z wyjątkiem określonego wyjątku poważnych i całkowicie niewybaczalnych zachowań ze strony sędziego. Toczące się postępowanie karne lub dyscyplinarne sędziów w związku z wydanymi przez nich orzeczeniami, jeżeli nie mieszczą się w przewidzianym wyjątku, miałyby zostać umorzone.

W Sejmie jest jeszcze skierowany do dalszych prac w komisji, ale na razie nierozpatrywany, projekt nowej ustawy o SN autorstwa Solidarnej Polski. Przewiduje on nowy SN składający się tylko z dwóch Izb: Prawa Prywatnego oraz Prawa Publicznego, przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby sędziów SN do maksymalnie 30 i zakresu spraw rozpatrywanych przez ten sąd. Ci spośród obecnych sędziów SN, którzy nie zostaliby powołani do nowego SN, mogliby – przy odpowiednim stażu – przejść w stan spoczynku lub trafić do sądów apelacyjnych.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl