Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców: Niedługo wszyscy będziemy zarabiali płacę minimalną – to w ekonomii absurd
Konieczny jest dialog między rządem a związkami zawodowymi na temat płacy minimalnej; to się wymknęło spod kontroli, niedługo wszyscy będziemy zarabiali płacę minimalną – powiedział Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Adam Abramowicz. To w ekonomii absurd – ocenił.
W wystąpieniu podczas czwartkowego otwarcia 13. edycji Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach Adam Abramowicz nawiązywał do motta tegorocznego spotkania – „Ready for Change?”, m.in. zasygnalizował potrzebę uregulowania przez nowy rząd kwestii płacy minimalnej.
https://twitter.com/miasto_katowice/status/1717462559207387367
„Jedna z ważniejszych rzeczy, która nas czeka, to dialog między rządem a związkami zawodowymi dotyczący płacy minimalnej. W tej chwili wymknęło nam się to w ogóle spod kontroli, jeśli chodzi o wzrosty płacy minimalnej. Bardzo niedawno związki zawodowe dążyły, żeby płaca minimalna była równa połowie płacy średniej – już w przyszłym roku będzie to 55 proc.” – podkreślił Rzecznik.
Przypomniał, że płacę minimalną GUS wyznacza na podstawie płac pracowników zatrudnionych w firmach powyżej 10 osób; jeżeli natomiast przyjąć wynagrodzenia w całej gospodarce, w tym w mikrofirmach, płaca minimalna wyniesie już 70 proc. średniej.
„Jakie to będą skutki? Spłaszczanie ciągle tych płac powoduje, że nie możemy – mając ograniczone możliwości podnoszenia cen za swoje usługi i towary – wynagradzać pracowników, którzy są efektywni, zaangażowani, pracowici, bo musimy cały czas podnosić płacę minimalną i następuje spłaszczenie tej płacy. Niedługo będziemy mieli sytuację, że wszyscy będziemy zarabiali płacę minimalną – to jest w ekonomii zupełny absurd” – ocenił Adam Abramowicz.
„Dlatego trzeba podjąć dialog – i nie będzie to łatwe, bo związki zawodowe zawsze będą chciały się wykazać i powiedzieć: załatwiliśmy wam kolejną zmianę, podwyżkę płacy minimalnej. Płaca minimalna musi być powiązana z parametrem ekonomicznym: niech to będzie średnia, ale realna – i niech to będzie jakiś stały procent, a nie zależny od tego, jak politycy są gotowi ustępować” – zastrzegł.
„To jest zadanie dla Rzecznika, zadanie dla rady przedsiębiorców przy Rzeczniku i zadanie dla całego biznesu. Ten parametr musimy raz na zawsze zracjonalizować i go uregulować” – podkreślił Adam Abramowicz.
W sierpniu rząd przyjął rozporządzenie w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. – od 1 stycznia płaca minimalna wzrośnie do 4242 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa wyniesie 27,70 zł brutto. Od 1 lipca minimalna płaca wyniesie 4300 zł brutto, a stawka godzinowa 28,10 zł brutto.
PAP