ROZ zajmie się sprawą tzw. „aborcji” w szpitalu im. św. Rodziny
Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Warszawie wszczął procedurę w sprawie lekarzy ze szpitala im. św. Rodziny. Zbada on czy doszło do narażenia życia dziecka – poinformował „Nasz Dziennik”. Po analizie dokumentacji i przesłuchaniu świadków, rzecznik orzeknie czy lekarze działali zgodnie z kodeksem etyki lekarskiej.
Chodzi o sprawę – według relacji świądów – umyślnego zabicia niemowlęcia w szóstym miesiącu życia prenatalnego. Dziecko przeżyło proceder tzw. aborcji mechanicznej, do której podstawą miała być wada genetyczna.
Niemowlę miało konać w męczarniach przez ponad godzinę. Lekarze mieli mu nie udzielać pomocy. Szpital im. Św. Rodziny zapewnia, że przestrzegał procedur medycznych.
Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej – podjął już właściwe działania, trzeba poczekać na ich wyniki – mówi dr Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.
– Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, po wstępnym zapoznaniu się z dokumentacją i materiałami podejmuje decyzję o wszczęciu postępowania. W niektórych przypadkach takiego wszczęcia nie musi podejmować. Po wszczęciu postępowania przesłuchuje świadków, zaznajamia się z dokumentacją, powołuje biegłych, jeśli taka potrzeba istnieje. W wypadku, kiedy następuje uzasadnione podejrzenie przewinienia zawodowego, kieruje sprawę do sądu lekarskiego. Dopiero sąd lekarski wymierza karę, która jest zapisana w ustawie o izbach lekarskich, także jest to wszystko zgodne z prawem. Czekamy na efekty postępowania – mówi dr Maciej Hamankiewicz.
Sprawą zajęła się także prokuratura, która rozpoczęła postępowanie sprawdzające. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła Fundacja SOS Obrony Poczętego Życia [zobacz]. Śledczy mają sprawdzić dokumentację medyczną i rozpoczną przesłuchania. Potem zapadną decyzję w sprawie dalszych działań.
RIRM