Rosja przygotowuje się do kolejnego uderzenia w obwodzie charkowskim
Od dwóch miesięcy Ukraina prowadzi działania wojskowe w regionie Kurska. Z kolei Rosja przygotowuje się do kolejnego uderzenia w obwodzie charkowskim.
Wojska rosyjskie przygotowują atak w obwodzie charkowskim. Na północnym wschodzie Ukrainy przemieszczają personel i zwiększają swoje możliwości logistyczne. Zagrożony jest Kupiańsk, węzeł kolejowy i drogowy, który jest ważny dla zaopatrzenia ukraińskich oddziałów.
„W Kupiańsku dochodzi do znacznej liczby ataków bombowych i jeśli mówimy o stopniu zniszczeń tymi środkami, to jest on bardzo duży” – wskazał szef miejskiej administracji wojskowej, Andrij Besedin.
Rosjanie zrzucają na centrum miasta bomby kierowane. Lewy brzeg został praktycznie zniszczony, włącznie z infrastrukturą krytyczną i cywilną, która się tam znajdowała.
Ciosy zadaje również Ukraina. Siły obronne kraju zaatakowały morski terminal naftowy w Teodozji na Krymie okupowanym przez Rosję. Na terenie obiektu wybuchł pożar.
„Zadanie zostało wykonane przez jednostki Wojsk Rakietowych Sił Zbrojnych Ukrainy we współpracy z innymi pododdziałami Sił Obrony Ukrainy. Działania mające na celu osłabienie potencjału wojskowego i gospodarczego Federacji Rosyjskiej są kontynuowane” – przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
W ciągu całego minionego tygodnia Rosja do ataków na Ukrainę użyła około 20 pocisków rakietowych różnych typów, ponad 800 kierowanych bomb lotniczych i prawie 400 bezzałogowych statków powietrznych. Mimo to Ukraina od dwóch miesięcy prowadzi działania wojskowe w regionie kurskim.
– Przy wystarczającym wsparciu naszych partnerów będziemy w stanie wywrzeć niezbędną presję na Rosję, zapewniając, że zrozumieją, że ta wojna nic im nie przyniesie – zaznaczył prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.
12 października odbędzie się spotkanie Grupy Ramstein. Weźmie w nim udział m.in. prezydent USA, Joe Biden, który w dniach od 10 do 13 października z wizytą państwową będzie przebywał w Republice Federalnej Niemiec.
TV Trwam News