fot. PAP/EPA

Rosja: A. Nawalny walczy w sądzie z uznaniem go za więźnia skłonnego do ucieczki

Sąd w obwodzie włodzimierskim w Rosji rozpatruje skargę Aleksieja Nawalnego przeciw władzom więziennym, które uznały go za więźnia skłonnego do ucieczki. Ten status sprawił, że opozycjonista był regularnie budzony w nocy, w celu sprawdzenia obecności.

Aleksiej Nawalny uczestniczył w poniedziałkowym posiedzeniu sądu poprzez łącze wideo. Opozycjonista przebywa teraz w kolonii karnej we Włodzimierzu w szpitalu więziennym.

Opozycjonista kwestionuje na drodze sądowej nadanie mu statusu więźnia skłonnego do ucieczki, bo dla więźnia oznacza on dodatkowe restrykcje. Skarga Aleksieja Nawalnego dotyczy w szczególności pierwszego miesiąca pobytu w kolonii karnej w Pokrowie, czyli okresu do końca marca 2021 roku. W tym czasie strażnik więzienny przychodził w nocy co godzinę do Aleksieja Nawalnego, by sprawdzić jego obecność. Za każdym razem strażnik składał na głos meldunek, budząc w ten sposób śpiącego więźnia.

„Proszę spróbować włączyć sobie alarm w budziku osiem razy w ciągu nocy – oszaleje pani po tygodniu” – przekonywał Aleksiej Nawalny sędzię prowadzącą rozprawę.

Argumentował, że taka praktyka sprawdzania obecności jest faktycznie maltretowaniem.

Aleksiej Nawalny domagał się także, by wyjaśnić, jak długo będzie zaliczany do więźniów „skłonnych do ucieczki” i jakie są kryteria cofnięcia tego statusu. Przedstawiciel służb więziennych wyjaśnił, że status taki zwykle obowiązuje przez pół roku, a po trzech miesiącach może zebrać się komisja, która rozpatrzy, czy go cofnąć, czy utrzymać.

Od umieszczenia Aleksieja Nawalnego w kolonii karnej w Pokrowie minęły już ponad trzy miesiące, ale polityk został przewieziony do szpitala więziennego do innego zakładu karnego. Oznacza to, że zmienił miejsce pobytu i po jego powrocie do Pokrowa trzymiesięczny okres będzie liczony od początku.

Za skłonnego do ucieczki Aleksiej Nawalny uznany został w styczniu 2021 roku, gdy od razu po powrocie do Rosji z Niemiec został zatrzymany i umieszczony w moskiewskim areszcie Matrosskaja Tiszyna. Istnieją też inne kategorie, do jakich więźniowie mogą zostać zaliczeni przez władze zakładu karnego, skutkujące dodatkowym dozorem.

Eksperci zajmujący się systemem więziennictwa w Rosji uważają, że nadawanie więźniom takiego statusu jest sposobem wywierania na nich presji przez administrację więzienną.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl