Z. Romaszewska: reforma, którą proponuje Andrzej Duda, jest bardzo dobra
Jeśli rzeczywiście będziemy rozbijać układy w sądach i prokuraturze, to będzie daleko idąca zmiana w wymiarze sprawiedliwości – uważa doradca prezydenta, opozycyjna działaczka Zofia Romaszewska. Jej zdaniem, reforma, którą przez swoje projekty, proponuje Andrzej Duda jest bardzo dobra.
Zofia Romaszewska powiedziała w środę w RMF FM, że nie zniszczyła obozu „dobrej zmiany”.
„Tylko go uratowałam przed reformą, która nie byłaby do końca reformą” – dodała odnosząc się do tego, że to za jej radą prezydent zdecydował w lipcu o zawetowaniu projektów ustaw reformujących sądownictwo i przygotowaniu własnych zmian.
„Nic się nie dzieje z sędziami sądów powszechnych (…), prosiłabym jeszcze raz ministra sprawiedliwości, żeby się zajął tą sprawą i rozbijał te układy, bo już od prawie dwóch miesięcy może to robić. A nie robi tego” – podkreśliła doradca prezydenta.
Przypomniała, że Zbigniew Ziobro jest też Prokuratorem Generalnym, więc ma podporządkowaną hierarchicznie prokuraturę i może rzeczywiście „pozmieniać tam ludzi”. „I to by się bardzo nam przydało” – zaznaczyła.
Zofia Romaszewska podkreśliła, że zmiany w sądownictwie są konieczne.
„Daleko idąca zmiana będzie, jeśli rzeczywiście będziemy rozbijać układy w sądach i prokuraturze” – powiedziała była opozycjonistka.
Na pytanie, jak głębokie powinny być te zmiany, współpracowniczka prezydenta Dudy odpowiedziała: „Sądy to są sądy powszechne. 10 tys. sędziów, a nie tych paru w Sądzie Najwyższym, którzy byłoby dobrze, żeby byli dobrzy i właściwi”.
W ocenie Zofii Romaszewskiej, reforma dot. Sądu Najwyższego, którą zaproponował prezydent, jest „bardzo ciekawa, bardzo dobra”.
„I mówienie o niej, że nie wychodzi do społeczeństwa (…) to nieprawda. To jest świetna reforma” – podkreśliła była opozycjonistka.
Zofia Romaszewska uważa, że prezydent Andrzej Duda w odróżnieniu od innych polityków twardo stąpa po ziemi.
„Prezydent Duda jest jednym z nielicznych polityków, który się nie oderwał od rzeczywistości całkowicie. Politycy mają tendencję fruwać 10 cm nad ziemią – wszyscy” – zaznaczyła.
Pytana o to, jakiej prezydentury oczekuje po prezydencie Dudzie odpowiedziała, że mądrej, stanowczej i związanej z ludźmi.
„Stanowczej to znaczy, że nie poddaje się modzie i histerii. (…) Histerię i modę to się rozpętuje, a to nie ma nic wspólnego z tym jak powinien wyglądać kraj” – oceniła.
Zofia Romaszewska została również zapytana o konflikt między prezydentem a ministrem obrony.
„Męskie ego jest ogromne i to są zawsze problemy” – skomentowała.
PAP/RIRM