Rodzice niepełnosprawnych dzieci będą protestować
Na 5 maja rodzice dzieci niepełnosprawnych zapowiedzieli protest przed pałacem prezydenckim. Nie zgadzają się na przepisy, które forsuje rząd, a które to obniżają świadczenia pielęgnacyjne. Przypomną także niezrealizowane od roku postulaty.
5 maja przypada Międzynarodowy Dzień Godności Osób Niepełnosprawnych.
Tego dnia ma być kontynuowany także protest opiekunów przed kancelarią premier i gmachem Sejmu. Rodzice niepełnoprawnych dzieci liczą na spotkanie z szefową rządu Ewą Kopacz. W marcu, podczas protestu, złożyli petycję do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów a także parlamentu. Do tej pory nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Dostali natomiast zakaz wstępu na teren Sejmu do kwietnia 2016 roku. Chodzi o osoby, które rok temu protestowały w gmachu parlamentu i zostały wyrzucone siłą.
Iwona Hartwich, prezes toruńskiego Stowarzyszenia „Mam Przyszłość” podkreśla, że to uniemożliwi opiniowanie rządowych ustaw.
– Jesteśmy zrozpaczeni tym zakazem, ponieważ nie możemy uczestniczyć w podkomisjach. Te dwie niekorzystne ustawy będą w podkomisjach – normalnie, każde stowarzyszenie, każdy rodzic mógł wziąć w nich udział, a my nie możemy. Wiemy, że jest to narzędzie i odgórna decyzja pana marszałka Radosława Sikorskiego. To jest oczywiste – powiedziała Iwona Hartwich.
Rodzice nie wykluczają, że pojadą protestować do Brukseli. Środki na ten cel miałyby pochodzić ze zbiórki.
Rząd PO-PSL proponuje rodzicom osób pełnoletnich, które są niepełnosprawne od urodzenia – zmniejszenie świadczenia pielęgnacyjnego do 800 zł. Ponadto wprowadza kolejne kryterium dochodowe.
RIRM