fot. TV Trwam

Red. M. Nykiel o ataku marszałka Sejmu na o. Tadeusza Rydzyka CSsR: To nowa odsłona szykan, które dotykają Radio Maryja za to, że Ojcowie przez ponad trzy dekady bronią prawdy i dobra Polski

Liberałowie i lewica chcą społeczeństwa obywatelskiego otwartego, które będzie gardzić dziedzictwem narodowym; będzie niezdolne do odkrycia własnej tożsamości narodowej oraz rozpoznania prawdy i kłamstwa. Tymczasem Radio Maryja wpływa na budzenie społeczeństwa obywatelskiego. O. Tadeusz Rydzyk ma natchnienie, że trzeba pójść w media, aby nieść prawdę i formować ludzi, a dzięki temu czynić społeczeństwo mądrzejszym, bardziej odpowiedzialnym, bardziej świadomym, kochającym Polskę i Pana Boga – powiedziała Marzena Nykiel, redaktor naczelny portalu wPolityce.pl, podczas „Rozmów niedokończonych” w TV Trwam.

Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, oficjalnie uderza w Kościół. „To jest taki trick, że do Rydzyka zapuka NIK” – stwierdził polityk, ogłaszając w piątek w mediach społecznościowych, że właśnie podpisuje zlecenie na drobiazgową kontrolę dotacji, jakie Kościół otrzymał od państwa, ze szczególnym uwzględnieniem instytucji założonych przez o. Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora Radia Maryja. [czytaj więcej].

– Ruszył program „Zemsta plus” Donalda Tuska, który zapowiadał to w kampanii. Chyba był to najbardziej obszerny element programu: że zemsta będzie gorzka i wymierzona w o. Tadeusza Rydzyka (niestety personalnie). To jest jedyne nazwisko duchownego, które znalazło się w „100 konkretach” Donalda Tuska. Zastanawiające, kto jest wykonawcą jego zapowiedzi. Okazuje się, że Szymon Hołownia. Nagrał żałosny filmik, na którym podpisuje zlecenie na Radio Maryja, o. Tadeusza i wszystkie toruńskie dzieła, żeby Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała to środowisko. On to czyni jako „katolik”. Prawda, że to sprytne? To legitymizowanie bezprawnych działań pod hasłem „zemsty” przez człowieka, który cały czas podkreśla, że jest katolikiem i chciałby przejrzystości w Kościele. To nowa odsłona szykan, które dotykają Radio Maryja za to, że Ojcowie przez ponad trzy dekady bronią prawdy, dobra Polski i Polaków, naszego wspólnego interesu – mówiła red. Marzena Nykiel.

https://twitter.com/MarzenaNykiel/status/1768716221308870754

Gość „Rozmów niedokończonych” podkreśliła, że toruńskie media od początku swojego istnienia są nośnikiem prawdy i wolnej myśli.

– Dzięki Radiu Maryja ja sama być może wybrałam taką drogę życiową, a nie inną. Nie było wówczas innych mediów, które w sposób wolny niosły prawdę (…). Które to już pokolenie formuje Radio Maryja? Wychowuje nie tylko rozgłośnia, ale i uczelnia [Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu – red.]. Te wspaniałe dzieła wpływają na budzenie społeczeństwa obywatelskiego. Liberałowie i lewica chcą społeczeństwa obywatelskiego otwartego, kosmopolitycznego, takiego, które będzie gardzić dziedzictwem narodowym; będzie niezdolne do odkrycia własnej tożsamości narodowej; będzie niezdolne do rozpoznania prawdy i kłamstwa. A środowisko Radia Maryja i Ojciec Dyrektor – który jak św. o. Maksymilian Kolbe – ma natchnienie, że trzeba pójść w media, aby nieść prawdę i formować ludzi, a dzięki temu czynić społeczeństwo mądrzejszym, bardziej odpowiedzialnym, bardziej świadomym, kochającym Polskę i Pana Boga – akcentowała redaktor naczelny portalu wPolityce.pl.

Redaktor zwróciła uwagę, że rzeczywistość, w której żyjemy, to również rzeczywistość duchowa. Każde nasze działanie ma wymiar duchowy: jesteśmy po stronie dobra albo zła. Środowisko Radia Maryja musi przygotować się na wielki atak, jednak – jak mówiła – Matka Boża czuwa i na pewno za Jej przyczyną uda się przezwyciężyć trudności.

– To początek opiłowywania i spychania Kościoła do kruchty. Chce się uciszyć katolików: „Niech oni nie robią już ważnych wydarzeń, sympozjów, niech siedzą cicho”. Pieniądze, które i tak znajdują się w budżecie, pójdą na lewicowe organizacje, konferencje, które będą przekłamywać naszą historię; na promocję LGBT. Państwo ma obowiązek wspierać działalność kulturotwórczą. Jeśli kultura chrześcijańska, nasza cywilizacja łacińska, nie pasują obecnemu obozowi władzy, to będzie on wspierał nową cywilizację – neomarksistowską kulturę, antykulturę. Widzimy jak mocno ta wajcha została przestawiona, a to zaledwie trzy miesiące rządów – stwierdziła.

Dziennikarz tłumaczyła, że człowiek wolny, który ma silny kręgosłup moralny, jest wrogiem systemów o charakterze totalitarnym, ponieważ taką osobą trudno jest sterować. Przypomniała, iż rewolucja kulturowa w wielu państwach świata trwa od wielu lat. W Polsce – jak dodała – próbuje się obecnie zniszczyć Kościół, rodzinę i autorytety, ponieważ są one przeszkodą w realizacji neomarksistowskich celów.

– Źródłem wojny informacyjnej jest marksistowska koncepcja, która mocno uformowała się w szkole frankfurckiej w 30. latach (…). Tutaj polem działania jest ludzka świadomość. Chodzi o podbicie kraju w taki sposób, żeby korzystać z jego zasobów ludzkich, materialnych. Nie niszczyć go, ale podporządkować. Ktoś powiedział, że aby podbić kraj wielkości Polski w wojnie informacyjnej, wystarczy 1,5 mln osób myślących w jeden sposób. Zobaczmy, jak dzisiaj rozkładają się nasze głosy w wyborach, ile milionów jest w stanie poprzeć partie, które nie mają interesu Polski jako najważniejszego celu. Jesteśmy krajem coraz bardziej podbijanym. Jest to kurs na skały (…). Wojna informacyjna nie dzieje się nagle, ale etapami, jest rozpisana na wiele lat. Jej efektem jest stworzenie społeczeństwa nieświadomego, nieznającego własnej historii, wstydzącego się swojego pochodzenia – podkreśliła.

Marzena Nykiel zwróciła uwagę, że manipulację podawaną w mediach najczęściej stanowi mieszanina prawdy z kłamstwem.

– Mówi się na przykład, że pieniądze z budżetu państwa szły do Radia Maryja i o. Tadeusza Rydzyka. Przecież one nie szły na o. Tadeusza Rydzyka. Szły do Torunia [na państwowe Muzeum „Pamięć i Tożsamość” – red.]. Jest to mieszanie prawdy z kłamstwem, umiejętnie przygotowane. Wokół tego narasta od lat odpowiednia narracja: tu jakaś plotka o maybachu, tu o nowym apartamencie. Całe mnóstwo dziwnych wrzutek, które mają zohydzić człowieka i odwrócić ludzi od dzieł Radia Maryja – wskazała gość TV Trwam.

Redaktor uspokoiła jednak, że taka fala manipulacji i zła nie jest niczym nowym.

– Niesamowite są refleksje o. Maksymiliana Kolbe, który jako młody franciszkanin, będąc na studiach w Rzymie, opisywał, co tam wówczas widział. Masoneria obchodziła swoje 200-lecie i miała plan zniszczenia Kościoła. Dochodziło do takich sytuacji jak dzisiaj: bluźnierczych manifestacji na ulicach, robiono parodie procesji Bożego Ciała czy lżono Matkę Bożą (…). O. Maksymilian powiedział, że trzeba temu zaradzić. Założył Rycerstwo Niepokalanej. Z siedmioosobowej grupy zrodził się ruch, który trwa do dzisiaj w kilkudziesięciu krajach świata. Założył pierwsze pisma katolickie, które rozchodziły się w kilkusettysięcznych nakładach (…).  Czytając „Rycerza Niepokalanej” z 1925 r., uderzyło mnie napomnienie od o. Maksymiliana: Dlaczego wy, katolicy, kupujecie gazety, w których was opluwają, niszczą was? (…). To ogromnie ważne i aktualne słowa również dzisiaj (…). Jeżeli polem tej wojny jest ludzka świadomość, to na wszelkie sposoby musimy się przed tym chronić – mówiła Marzena Nykiel.

 

radiomaryja.pl

drukuj