R. Terlecki o głosowaniu senatorów PiS za odrzuceniem noweli o zwierzętach: Na komisji można przymknąć na to oczy, gorzej będzie przy głosowaniu na sali plenarnej
Na komisji można na to przymknąć oczy, gorzej będzie przy głosowaniu na sali plenarnej – powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki, pytany o kary dla senatorów PiS, którzy zagłosowali za odrzuceniem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Od godz. 9.00 Senat wznowił obrady; zajmuje się nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt, zakładającą m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczenie uboju rytualnego.
Senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi opowiedziała się w poniedziałek wieczorem za odrzuceniem noweli ustawy o ochronie zwierząt. Zgłoszone wcześniej przez Marka Pęka (PiS) poprawki zostały przedstawione jako wniosek mniejszości. Wniosek o odrzucenie nowelizacji złożony przez senatora Ryszarda Bobera (PSL) poparło pięciu senatorów PiS oraz dwóch Koalicji Obywatelskiej i wnioskodawca; dwóch senatorów PiS wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw wnioskowi. W komisji zasiada dziesięciu senatorów, w tym siedmiu z Prawa i Sprawiedliwości.
Ryszard Terlecki został zapytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy będą kary dla senatorów PiS, którzy głosowali na komisji rolnictwa za odrzuceniem noweli ustawy o ochronie zwierząt.
„Zobaczymy, na razie nie ma za co. Na komisji to można na to przymknąć oczy. Gorzej będzie przy głosowaniu (na sali plenarnej)” – powiedział polityk.
PAP