fot. flickr.com

R. T. Erdogan: Kraje UE depczą prawa człowieka atakując migrantów

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który dziś rozmawiał z dziennikarzami przed podróżą do Moskwy, oświadczył, że kraje Unii Europejskiej „depczą prawa człowieka”, atakując migrantów, a jeśli UE chce rozwiązać kryzys migracyjny, to musi poprzeć plany Ankary wobec Syrii.

„Jeśli kraje europejskie chcą uregulować ten problem, to muszą wesprzeć tureckie rozwiązania polityczne i humanitarne dla Syrii” – podkreślił Erdogan.

„Grecy, którzy sięgają po wszelkie środki, by uniemożliwić migrantom dostanie się na ich terytorium – posuwając się do zatapiania (łodzi z uchodźcami) i strzelania ostrą amunicją – nie powinni zapominać, że mogą kiedyś sami potrzebować współczucia” – dodał.

Odkąd Ankara ogłosiła w czwartek, że nie będzie zatrzymywać osób chcących przedostać się do Europy, migranci głównie z Syrii, ale też innych krajów Bliskiego Wschodu i Afganistanu przybywają na granice Turcji z UE. Według greckiego rządu jest to kampania zorganizowana przez Ankarę.

Od minionego weekendu dochodzi do starć uchodźców z grecką strażą graniczną; w środę migranci obrzucili kamieniami policję, która użyła granatów z gazem łzawiącym.

Ocenia się, że Turcja chce wywrzeć presję na państwa zachodnie należące do UE, ale też NATO, by wsparły ją w jej operacji militarnej w Syrii. Ankara postanowiła otworzyć granice do Europy, gdy w syryjskiej prowincji Idlib w nalotach sił rządowych zginęło 33 tureckich żołnierzy.

Rosja wspiera siły syryjskiego reżimu, toteż Erdogan udaje się do Moskwy na rozmowy z prezydentem Władimirem Putinem. Podczas spotkania z dziennikarzami powiedział, że liczy na to, iż położą one kres walkom w syryjskiej prowincji Idlib, gdzie u boku tureckich żołnierzy walczy część syryjskiej opozycji.

Recep Tayyip Erdogan oznajmił, że ma nadzieje, iż po jego czwartkowej rozmowie z Putinem dojdzie w Idlibie do szybkiego zawieszenia broni.

Również rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja liczy na osiągnięcie porozumienia z Ankarą w sprawie „szkodliwych skutków kryzysu w Idlibie”.

Ministerstwo obrony Turcji poinformowało, że dwóch kolejnych tureckich żołnierzy zginęło w Idlibie; strona turecka natychmiast odpowiedziała ogniem. W sumie, od początku operacji, która ruszyła w lutym, w walce z siłami syryjskiego reżimu zginęło 59 Turków.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl