Przez podatek od kopalin zagrożone funkcjonowanie KGHM

Przez utrzymywanie podatku od kopalin zagrożone jest dalsze funkcjonowanie KGHM-u; pracę mogą stracić tysiące osób – alarmują posłowie PiS-u. Przedstawiciele rządu nie widzą problemu.

Zaledwie kilka minut wystarczyło posłom rządzącej koalicji, by odrzucić wniosek PiS-u ws. powołania nadzwyczajnej komisji ds. podatku od kopalin. Politycy tej partii od roku czekali na rozpatrzenie wniosku przez sejmową Komisją Regulaminową.

Poseł Wojciech Zubowski powiedział, że przez podatek KGHM stał się firmą mniej konkurencyjną. Tłumaczy, że żadna ze spółek z tego sektora na świecie nie płaci tak wysokich podatków. Skutkuje to zmniejszeniem zatrudnienia, a także wycofaniem się z mniej opłacalnych kopalń, w których wydobywana jest miedz.

– Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że ten podatek nie jest tylko i wyłącznie kwestią zagrożenia dla spółki za okres miesiąca, dwóch czy pół roku. Jego utrzymywanie powoduje na przykład, że pod znakiem zapytania stoi sensowność kształcenia młodzieży, która teraz uczy się na kierunkach: hutnika, górnika, czyli kierunkach kształcenia osób, które w przyszłości chcą współpracować z KGHM. Przez ten podatek spółka musi teraz zastanawiać się czy nie zwalniać ludzi, a co dopiero myśleć o zatrudnieniu kolejnych pracowników – powiedział Wojciech Zubowski.

Wniosek PiS-u o powołanie nadzwyczajnej komisji ds. podatku od kopalin będzie teraz głosowany na sali plenarnej Sejmu.

W projekcie ustawy budżetowej na ten rok zapisano dochód z podatku na poziomie 1,463 mld zł.

RIRM