Ważą się losy referendum

Senat wznowił obrady nad wnioskiem prezydenta Andrzeja Dudy ws. zarządzenia referendum na 25 października. Po godz. 16.40 senatorowie przerwali obrady, wznowili je o godz. 19.30. 

Przypomnijmy, że wcześniej wniosek prezydenta Andrzeja Dudy głosami PO odrzuciły senackie komisje.

Szefowa prezydenckiej kancelarii Małgorzata Sadurska, uzasadniając wniosek, zaapelowała do senatorów o poparcie inicjatywy. Wskazała, że izba powinna potraktować podobnie referenda z 6 września i 25 października.

– To od państwa decyzji zależy, jaki będzie los pytań referendalnych. Czy obywatele będą mieli możliwość wpływania na kształtowanie norm istotnych dla ich dobra, istotnych dla funkcjonowania Polski. Konstytucja wyraźnie stanowi, że w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe. Żaden przepis – ani konstytucji, ani ustawy – nie wskazuje, na czym polegać ma szczególne znaczenie dla państwa. To pojęcie, w zależności od subiektywnych przekonań komentatora, wypełnione jest różnorodną treścią – powiedziała Małgorzata Sadurska.

Senatorowie PO podczas dzisiejszej debaty podważają zasadność przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum. Mówią o niekonstytucyjności i ogólności pytań.

Senator Stanisław Kogut zwrócił uwagę na pozbawione szacunku ataki na minister Małgorzatę Sadurską.

– Dziwię się paniom i panom senatorom, że kiedy w ciągu 24 godzin przygotowano pytania referendalne na 6 września, nie widzieliście w tym nic złego; wszystko było dobrze. Dzisiaj ma miejsce frontalny atak – nie wiem, o co i na co. Ja apeluję o jedno – aby przegłosować to, czego chce społeczeństwo. 6 milionów obywateli podpisało się pod tymi trzema punktami referendalnymi. Obliczmy sobie, jaki to jest procent społeczeństwa. Za niektórych senatorów, którzy panią (red. Małgorzatę Sadurską) obrażają – nie już, jako panią minister, ale jako kobietę – serdecznie przepraszam – mówił senator Stanisław Kogut.

W referendum 25 października mielibyśmy odpowiedzieć na pytania dot. obniżenia wieku emerytalnego, prywatyzacji Lasów Państwowych i zniesienia obowiązku szkolnego sześciolatków.

Głosowanie nad wnioskiem prezydenta odbędzie się w piątek.

RIRM/PAP